Terlikowscy, czyli co to znaczy normalna rodzina?

To nie wrogość, ale obojętność bywa obecnie największym problemem debaty. Może szczególnie tej o chrześcijańskim małżeństwie.

Publikacja: 22.10.2021 16:00

Tomasz Terlikowski

Tomasz Terlikowski

Foto: PAP/Piotr Nowak

Kurier, przynosząc kiedyś paczkę z wydawnictwa, ucieszył się, widząc moją żonę o godzinie 17 w domu.
– Dobrze, że jeszcze pani nie wyszła – zagaił.
– A gdzie miałabym wyjść, ja tu mieszkam – odpowiedziała Małgosia.
– Tu tyle dzieci, myślałem, że pani przedszkole prowadzi – speszył się mężczyzna.
Tak bywa, bo jeśli spotykamy się z Małgosią z jakimś reakcjami na nasz styl życia, to powodem jest wielodzietność. Gdy pojawiamy się gdzieś z piątką dzieci, towarzyszą nam zdziwione, a niekiedy przerażone spojrzenia.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Plus Minus
Co można wyczytać z priorytetów prezydencji przygotowanych przez polski rząd? Niewiele
Plus Minus
Po co organizowane są plebiscyty na słowo roku? I jakie słowa wygrywały w innych krajach
Plus Minus
Gianfranco Rosi. Artysta, który wciąż ma nadzieję
Plus Minus
„Rozmowy o ludziach i pisaniu”. Dojmujące milczenie telefonu w domu
Plus Minus
„Trojka” Izabeli Morskiej. Tożsamość i groza w cieniu Rosji