Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 30.09.2021 15:57 Publikacja: 30.09.2021 15:57
Okładka gry "Lost in random"
Foto: materiały prasowe
Książki, filmy i gry komputerowe opowiadają wciąż te same historie. Zmieniają się tylko detale bądź w poszukiwaniu oryginalności twórcy silą się na nieistotne eksperymenty. Oczywiście, można się spierać, ile w tych słowach prawdy, ale najlepiej pokazać taką produkcję jak „Lost in Random", która mimo sięgania po schematy, potrafi zaskoczyć.
Akcja toczy się w mrocznym świecie podzielonym na sześć niezwykłych krain – tyle, ile ścianek ma kostka do gry. Szóstopia jest idylliczną stolicą zamieszkaną przez potężną królową. Pięciopolis słynie z fabryki kart i wielkich zakładów przemysłowych. Czwórburg uchodzi za stolicę przestępczości i hazardu, a w Trójnomii trwa wojna domowa. Jest jeszcze Dwumiasto, w którym królują przeciwieństwa, no i Jedynkowo – nędzne złomowisko, na którym żyły Even i Odd, główne bohaterki gry.
Sława Davida Hockneya działa z magnetyczną siłą. Od pierwszego więc dnia jego wystawa w Paryżu ściąga tłumy, a j...
Rzadko zdarza się spektakl, który przeżywa się w takich emocjach jak „Dziady” Mai Kleczewskiej z teatru w Iwano-...
Wokół modelu opieki nad dziećmi w Szwecji i Norwegii narosło wiele mitów. Wyjaśnia je w swoich reportażach Macie...
„PGA Tour 2K25” przypomina, że golf to nie tylko rodzaj kołnierza czy samochód.
Kluczem do rozwoju emocjonalnego dziecka jest doświadczenie, a nie informacja – wyjaśnia Jonathan Haidt.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas