Irena Lasota: Marks i talibowie

Niedługo minie już podniecenie Afganistanem i przyjdzie czas na głębszą refleksję, na gorsze lub lepsze artykuły czy książki, i znowu tą częścią świata będziemy się interesować, tylko gdy zdarzać się tam będą kataklizmy czy katastrofy. Dobrych, miłych wydarzeń na skalę światową nie ma tam za dużo.

Aktualizacja: 03.09.2021 18:12 Publikacja: 03.09.2021 15:21

Żołnierz talibów

Żołnierz talibów

Foto: PAP/EPA

W dniu, w którym upadł Kabul, dostałam w prezencie książkę, która jest, nie tylko wedle mnie, najbardziej udokumentowaną i najlepszą historią wojny w Afganistanie: „The American War in Afghanistan: A History" („Amerykańska wojna w Afganistanie: historia"). Autorem książki jest 46-letni Carter Malkasian, historyk wojskowości i jednocześnie „practitioner" (praktyk – red.), który spędził wiele lat w Afganistanie i jako badacz, i jako doradca Sztabu Generalnego wojsk amerykańskich. W poniedziałek po upadku Kabulu książki tej nie można już było dostać ani na Amazonie, ani w większości księgarń. Okres wyczekiwania wynosi teraz około tygodnia. Zaletą książki Malkasiana jest właśnie połączenie naukowego, a nie dziennikarskiego czy politycznego, spojrzenia na wojnę – ze znajomością jej uczestników: wojskowych i polityków amerykańskich, Afgańczyków zaangażowanych po stronie rządu, po stronie talibów czy ludzi neutralnych, którzy jednak są.

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
„Przyszłość”: Korporacyjny koniec świata
Plus Minus
„Pilo and the Holobook”: Pokojowa eksploracja kosmosu
Plus Minus
„Dlaczego umieramy”: Spacer po nowoczesnej biologii
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Małgorzata Gralińska: Seriali nie oglądam
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Plus Minus
„Tysiąc ciosów”: Tysiąc schematów frajdy
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne