Bartosz Marczuk. Dla państwa dzieci są wyłącznie zyskiem

Mieliśmy pandemię i jest chyba oczywiste, że w czasie pandemii nie rodzą się dzieci. Czynienie z tego zarzutu rządowi jest groteskowe - mówi Bartosz Marczuk, ekspert polityki rodzinnej, wiceprezes PFR.

Aktualizacja: 13.08.2021 23:48 Publikacja: 13.08.2021 00:01

Decyzja o pierwszym dziecku wynika z wartości, emocji, potrzeby rodzicielstwa. Natomiast drugie dzie

Decyzja o pierwszym dziecku wynika z wartości, emocji, potrzeby rodzicielstwa. Natomiast drugie dziecko staje się wyzwaniem – logistycznym i ekonomicznym. Na zdjęciu Bartosz Marczuk – wiceminister i Elżbieta Rafalska – minister rodziny, pracy i polityki społecznej w czasie Narodowej Debaty o Rodzinie, 27.09.2017 r.

Foto: REPORTER/Andrzej Hulimka

Plus Minus: Według prognoz demograficznych Eurostatu w 2050 roku będą tylko 34 miliony Polaków, o prawie 4 mln mniej niż obecnie. A za 80 lat, czyli na koniec stulecia, populacja naszego kraju skurczy się do 27,7 mln. Jesteśmy na równi pochyłej?

Nie. Od kilku lat rząd robi bardzo dużo, żeby ta prognoza się nie ziściła. A jeżeli mówimy o ambitnym celu, który możemy sobie postawić, to brzmi on: w 2050 roku powinno nas być 45–50 mln.

Pozostało jeszcze 98% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”. Kto decyduje o naszych wyborach?
Plus Minus
„Przy stoliku w Czytelniku”: Gdzie się podziały tamte stoliki
Plus Minus
„The New Yorker. Biografia pisma, które zmieniło Amerykę”: Historia pewnego czasopisma
Plus Minus
„Bug z tobą”: Więcej niż zachwyt mieszczucha wsią
Plus Minus
„Trzy czwarte”: Tylko radość jest czysta