Simone Biles. Na ramionach ciężar świata

Przypadki gimnastyczki Simony Biles i tenisistki Naomi Osaki pokazują, że presja wywierana na gwiazdorów sportu staje się niekiedy nie do wytrzymania. Niektórzy wybierają ucieczkę.

Publikacja: 30.07.2021 10:00

Simone Biles podczas eliminacji na olimpijskim turnieju, Tokio 25 lipca

Simone Biles podczas eliminacji na olimpijskim turnieju, Tokio 25 lipca

Foto: AFP

Simone Biles, od lat najlepsza gimnastyczka świata, żelazna kandydatka do tytułu największej gwiazdy igrzysk w Tokio i niezaprzeczalna ikona amerykańskiego sportu poczuła ostateczne zagubienie podczas pierwszego skoku finału olimpijskich zawodów drużynowych. Kręcąc obroty w powietrzu, dobrze wiedziała, że nie jest sobą, że straciła to niezwykłe uczucie kontroli nad lotem, poczuła, że coś odjęło jej pewność siebie i radość z prezentowania niesamowitych umiejętności, którymi od lat zachwycał się świat.

Pozostało 97% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Trwa powódź. A gdzie jest prezydent Andrzej Duda?
Plus Minus
Liga mistrzów zarabiania
Plus Minus
Jack Lohman: W muzeum modlono się przed ołtarzem
Plus Minus
Irena Lasota: Nokaut koni
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Wszyscy jesteśmy wyjątkowi