Robert Mazurek: Nie takie stare

Ulubioną rozrywką mojej osoby jest zabawa stereotypami. Wiem, że to niepoprawne i niekulturalne – tym bardziej więc mnie bawi – ale przy tym nieodparcie śmieszne.

Publikacja: 07.05.2021 18:00

Robert Mazurek: Nie takie stare

Foto: AdobeStock

W „Przewodniku ksenofoba po Polsce" wyczytałem, że Polki słyną z tego, że przegrzewają swe dzieci i przekarmiają gości. Ha, powiedzcie teraz, że nieprawda! No, dobrze, a stereotypy o winach? Zacznijmy od koloru – jeszcze 20 lat temu uznawano wino różowe za niepoważne i niepoważane. Po prawdzie czasem lepiej zrobić różowe niż czerwone, bo klimat nie sprzyja (witamy w Polsce!), ale przecież nie dlatego takie wina powstają. Są delikatne, świeże i zazwyczaj nie przechowuje się ich długo, a do niepochlebnych opinii może przyczyniać się cena, ale od kiedy to mielibyśmy zżymać się, że wino jest tanie?! Zresztą, co my tu mówimy o różowych, wciąż są tacy, którzy uważają, że wina białe są... gorsze od czerwonych, ta myśl łączyła zresztą śp. Lecha Kaczyńskiego z Donaldem Tuskiem. 

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”. Kto decyduje o naszych wyborach?
Plus Minus
„Przy stoliku w Czytelniku”: Gdzie się podziały tamte stoliki
Plus Minus
„The New Yorker. Biografia pisma, które zmieniło Amerykę”: Historia pewnego czasopisma
Plus Minus
„Bug z tobą”: Więcej niż zachwyt mieszczucha wsią
Plus Minus
„Trzy czwarte”: Tylko radość jest czysta