Kataryna: Porno jest OK

Maja Staśko: „Praca seksualna obejmuje zarówno uprawianie seksu za pieniądze, jak i występy na kamerkach. Co miałoby w niej upokarzać – to, że kobiety pracują ciałem? Dlaczego więc inne prace cielesne – aktorstwo, modeling – nie są obłożone takim wstydem? Bo seksualność ma zawstydzać i upokarzać kobietę, a nie zapewnić jej pieniądze do życia. Nie poniżajcie innych kobiet, gdy to robią – czy to na kamerce erotycznej, czy na kasie".

Aktualizacja: 16.05.2021 19:04 Publikacja: 16.05.2021 00:01

Kataryna: Porno jest OK

Foto: AdobeStock

Jestem wielką fanką lewicowej aktywistki, która potrafi się wyawanturować o wszystko. Aktualnie prowadzi krucjatę w obronie „pracownic seksualnych" przed tymi, którzy uważają, że sprzedawanie swojego ciała nieco się jednak od aktorstwa różni i powodem do dumy bynajmniej nie jest. Pretekstem do feministycznej kampanii w obronie godności kobiet, które same swoją godność sprzedają, jest przypadek influencerki, którą internauci skonfrontowali z jej przeszłością, kiedy pracowała „na kamerkach" – to eufemizm na określenie zajęcia polegającego na wyciąganiu od napalonych facetów napiwków w zamian za różne seksualne wygibasy do internetowej kamery.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Plus Minus
Dziady pisane krwią
Plus Minus
„Dla dobra dziecka. Szwedzki socjal i polscy rodzice”: Skandynawskie historie rodzinne
Plus Minus
„PGA Tour 2K25”: Trafić do dołka, nie wychodząc z domu
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Plus Minus
„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem