Męski świat wciąż dominuje, choć na scenie widzimy same bohaterki – brakuje bowiem postaci Silnego, jego rolę odtwarzają aktorki. Ale to wciąż męski świat z męskimi zasadami gry, z tym że zapowiedziany zostaje mechanizm przejmowania ról przez kobiety w życiu społecznym.
Przed nami na scenie rozciąga się piękny skwer z białym pomnikiem i czerwonymi różami. Barwy biało-czerwone skontrastowano z kolorowymi, kiczowatymi i wulgarnymi strojami. I choć blokowiska wyglądają dziś nieco inaczej, to ulica w wielu ludziach pozostała. Mentalność „kibolska" nie przystaje zarówno do tej „patriotycznej", jak i „nowoczesnej". Bohaterowie zostają odrzuceni przez współczesny świat, ale też przez starsze pokolenie. Silny jest kościotrupem, którego nosi na rękach matka pogrążona w żałobie. Bohater ginie w niepotrzebnej strzelaninie, a żeby ta śmierć przypadkiem nie nabrała sensu, to wszystko rozgrywa się w McDonaldzie.