Spór o "Resortowe dzieci"

W nowym numerze tygodnika "Plus Minus" Krzysztof Kłopotowski i Jarosław Makowski spierają się o książkę "Resortowe dzieci. Media"

Publikacja: 17.01.2014 11:53

Krzysztof Kłopotowski. Ubekistan III RP:

Wydawca „Resortowych dzieci" zapragnął pokazać, gdzie tworzyły się charaktery i więzi towarzyskie środowiska, które zdominowało debatę publiczną w Polsce. Wcale nie obciąża potomków winami ich ubeckich i komunistycznych przodków. To uczciwy punkt wyjścia. Wstyd mieć za ojca czy matkę esbeka lub TW, lecz płynęły stąd korzyści niezasłużone pracą, a za to kosztem innych, także utalentowanych. Krzywda moralna nikomu się nie stanie od ujawnienia przestępstw rodziców, a zwłaszcza występków własnych i wątpliwych przywilejów.

Jarosław Makowski. Himalaje cynizmu:

To już nie dziennikarze, lecz dziennikarscy mściciele. Do działania nakręca ich nie dociekanie prawdy czy opisywanie świata, ale chęć zdyskredytowania i odebrania społecznej legitymizacji tym dziennikarzom, których uznają za swoich wrogów i wrogów swojej jedynej partii, jaką jest dla nich PiS. Bo to oni, tzw. dziennikarski salon jest winien bólu, jaki dziś muszą znosić prawicowi żurnaliści. I tylko klęska oraz pozbawienie wpływu obecnych autorytetów dziennikarskich pozwoli ten ból ukoić. System medialny padnie dopiero wówczas, gdy Targalski znów będzie rządził Trójką, a Kania zostanie prezeską TVP.

Oba teksty w całości w "Plusie Minusie"

"Resortowe dzieci" hitem, ale ich autorzy są krytykowani

Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem
Plus Minus
Dziady pisane krwią
Plus Minus
„Dla dobra dziecka. Szwedzki socjal i polscy rodzice”: Skandynawskie historie rodzinne
Plus Minus
„PGA Tour 2K25”: Trafić do dołka, nie wychodząc z domu
Plus Minus
„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem