Bogusław Chrabota: Wielki kocioł afrykański

Go Africa! Invest Africa! Czytam w gazetach świata od Chin po Stany Zjednoczone. Od Londynu przez Paryż po Warszawę.

Publikacja: 15.05.2015 01:00

Bogusław Chrabota

Bogusław Chrabota

Foto: Fotorzepa

Największy polski prywatny inwestor Jan Kulczyk peroruje na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach, że nie ma bardziej perspektywicznego rynku. Dziś to miliard ludzi – przekonuje. Za 30 lat będzie ich dwa razy tyle!

Dwa miliardy konsumentów. Dwa miliardy zdeterminowanej i żądnej pracy siły roboczej. Cóż za perspektywa! W istocie przyszłość – jak przekonują biznesmeni i afrykańscy intelektualiści – leży na Czarnym Lądzie. Stamtąd ludzkość wyszła i tam powróci. Trzeba w tym procesie uczestniczyć! Kogo w Afryce nie ma, ten z góry jest przegrany!

Jednocześnie w telewizji obrazy uchodźców przedzierających się na dziurawych łódkach przez fale Morza Śródziemnego. To ci, których Afryka wypluwa. Szukając lepszej przyszłości i lepszego lądu, decydują się na ryzykowną wyprawę przez morze. Toną lub – rzadziej – udaje im się ocaleć, po to by stać się w cywilizowanej Europie najbardziej niechcianym towarem świata. A wcześniej koczują w smrodzie na libijskich plażach w obozach zawiadywanych przez przemytników ludzi.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
„Lipowo: Kto zabił?”: Karta siekiery na ręku
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Plus Minus
„Cykle”: Ćwiczenia z paradoksów
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Justyna Pronobis-Szczylik: Odkrywanie sensu życia
Plus Minus
Brat esesman, matka folksdojczka i agent SB
Plus Minus
Szachy wróciły do domu