Aktualizacja: 12.07.2015 11:21 Publikacja: 11.07.2015 01:01
Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński
"Plus Minus": Czy oglądał pan film „Służby specjalne"?
Zbigniew Siemiątkowski, były szef UOP i Agencji Wywiadu: Byłem na tym w kinie i przyznam, że bawiłem się nieźle...
Dużo jest w nim prawdy czy nic a nic?
Film jest przerysowany, ociera się o pastisz, ale jeden z głównych bohaterów posługuje się takim językiem, że miałem wrażenie, iż słyszę moich dawnych współpracowników. Poza tym wszystko, co w tym filmie zostało pokazane, jest technicznie możliwe do wykonania, co nie znaczy, że się wydarzyło.
Chodzi panu o to, że można otruć człowieka w taki sposób, aby to wyglądało na zawał serca?
Albo powiesić kogoś w piątek, żeby w poniedziałek na sekcji uznano, że to było samobójstwo. Tylko że nikt by czegoś takiego nie zrobił.
Miałem sen. Sen, w którym arcybiskup oskarżony o tuszowanie pedofilii czy przekazywanie informacji o skrzywdzonym sprawcy sam podaje się do dymisji. A gdy nie chce tego zrobić, to inni biskupi, nie zważając na konsekwencje, napominają go oraz zmuszają do przeprosin i rezygnacji.
W podcaście „Posłuchaj Plus Minus” rozmawiamy o interesujących i zajmujących, szeroko dyskutowanych zagadnieniach na kanwie tekstów z bloku głównego najnowszego numeru „Plusa Minusa”. Bo zawsze warto wiedzieć więcej. W dzisiejszym odcinku zadamy bardzo ważne i niecierpiące zwłoki pytanie. Polska bowiem przetrwała, ale – co dalej?
Właśnie ukazał się „Ja to ktoś inny” Jona Fossego, trzeci i czwarty tom opus magnum noblisty – wielotomowej „Septologii” o życiu malarza Aslego.
„Dunder albo kot z zaświatu” to jedna z popularnych dziś paragrafówek.
Samochód elektryczny znakomicie współpracuje z instalacją fotowoltaiczną, a uzupełnianie energii w akumulatorze przy pomocy domowych ładowarek jest nie tylko wygodne i tanie, ale też ekologiczne i przewidywalne.
Książka „Alicja. Bożena. Ja” Jerzego Żurka to dowód złego smaku tak autora, jak i wydawcy.
Hiszpanie udowodnili, że niezawodność i stabilny rozwój są kluczem do zaufania, jakim obie marki darzą klienci.
Para EUR/USD obroniła poziom 1,05. To z kolei pomogło notowaniom złotego.
Policji potrzeba więcej pieniędzy i prestiżu służby, a nie obniżania kryteriów dla przyszłych funkcjonariuszy. Bez tego kryzys kadrowy będzie trwał.
To zdecydowane podwyżki i podniesienie prestiżu zawodu, a nie ułatwienie powrotu do służby emerytom czy obniżanie wymagań wobec kandydatów pozwoli Policji wyjść z kryzysu kadrowego.
Złoty pozostaje pod wpływem dolara. Czy zmienią to dzisiejsze dane o PKB z Polski?
Choć do świąt jeszcze wiele tygodni, umysły Polaków rozpala już problem: czy Wigilia będzie kolejnym dniem wolnym od pracy?
Polacy są sceptyczni wobec wyboru, którego dokonali niedawno Amerykanie. Nie mają pewności, czy Donald Trump jako 47. prezydent USA poprawi bezpieczeństwo Polski.
Po kryzysie w sądach i prokuraturze przyszedł czas na policję. Lekiem na zapaść kadrową ma być obniżanie standardów przyjmowania do służby. Czy dobrze na tym wyjdziemy?
Liczba chętnych do służby wojskowej wzrasta, nie wszyscy jednak od razu są przez armię wcielani do służby zawodowej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas