„Major” Fydrych obchodzi Dzień Dziecka

Tłumy w czerwonych czapeczkach, krówkowy atak na milicjantów, mityng wyborczy Gargamela. Oto 1 czerwca u schyłku PRL.

Publikacja: 28.05.2021 10:00

Warszawski happening Pomarańczowej Alternatywy z okazji Dnia Dziecka, 1 czerwca 1989 r. Milicjant, k

Warszawski happening Pomarańczowej Alternatywy z okazji Dnia Dziecka, 1 czerwca 1989 r. Milicjant, kpt. Maj, negocjuje z uczestnikami, na co mogą sobie pozwolić. W poprzednich latach władza nie była tak ugodowo nastawiona

Foto: materiały prasowe

Międzynarodowy Dzień Dziecka został formalnie „ustanowiony w 1954 przez Zgromadzenie Ogólne Organizacji Narodów Zjednoczonych dla upowszechniania ideałów i celów dotyczących praw dziecka zawartych w Karcie Narodów Zjednoczonych i obchodzony od 1955 w różne dni roku w różnych krajach członkowskich". W PRL po raz pierwszy stało się to 1 czerwca 1950 r., a od 1952 zajął stałe miejsce w kalendarzu. Warto wspomnieć, że przed drugą wojną światową święto dziecka obchodzono w Polsce 22 września. Rozpoczynano je mszą św., po której organizowano wycieczki, zabawy, akademie, festyny, na których rozdawano słodycze. W praktyce do połowy lat 80. XX w. Dzień Dziecka zawsze wyglądał podobnie w całym kraju, mianowicie organizowano wtedy imprezy, jak w II RP. Sytuacja zmieniła się pod koniec PRL za sprawą Pomarańczowej Alternatywy.

Pozostało 94% artykułu

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
„Jak wysoko zajdziemy w ciemnościach”: O śmierci i umieraniu
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Plus Minus
„Puppet House”: Kukiełkowy teatrzyk strachu
Plus Minus
„Epidemia samotności”: Różne oblicza samotności
Plus Minus
„Niko, czyli prosta, zwyczajna historia”: Taka prosta historia
Materiał Promocyjny
Strategia T-Mobile Polska zakładająca budowę sieci o najlepszej jakości przynosi efekty
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Katarzyna Roman-Rawska: Otwarte klatki tożsamości