Janusz Piechociński opowiada o PSL i swoich relacjach z Waldemarem Pawlakiem

Waldek wyciął mnie i PSL zbyt wiele numerów. Chodził po mediach i mówił, że Piechociński padł na kolana na kongresie i ciągle nie może wstać. Montował koalicję przeciwko mnie, żeby partia nie wystawiła własnego kandydata na prezydenta.

Aktualizacja: 12.11.2016 15:19 Publikacja: 10.11.2016 08:09

Nowoczesna chadecja czy związek zawodowy dawnego aparatu ZSL? Janusz Piechociński na V kongresie PSL

Nowoczesna chadecja czy związek zawodowy dawnego aparatu ZSL? Janusz Piechociński na V kongresie PSL, listopad 1996 roku.

Foto: Reporter, Andrzej Iwańczuk

Plus Minus: Pana najsilniejsze wspomnienie z Sejmu I kadencji, który był pana pierwszą kadencją w parlamencie?

Janusz Piechociński, były wicepremier i prezes PSL: Dzień, w którym posłowie chodzili do tajnej kancelarii w Sejmie i odbierali swoje życiorysy, czyli kopertę z informacją, czy byli agentami SB.

Pozostało 98% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Jan Bończa-Szabłowski: Potępienie Fausta
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zemsta cudu
Plus Minus
„Anora” jak dawne zwariowane komedie, ale bez autocenzury
Plus Minus
Kataryna: Panie Jacku, pan się nie boi
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Plus Minus
Stanisław Lem i Ursula K. Le Guin. Skazani na szmirę?