Czarna legenda Hiszpanii

Symbolem średniowiecznego okrucieństwa stała się hiszpańska inkwizycja, a krwawego kolonializmu – podboje konkwistadorów. Nie ma to jednak wiele wspólnego z prawdą i jest bardziej obrazem wykreowanym przez wieki propagandy.

Aktualizacja: 05.11.2017 14:23 Publikacja: 04.11.2017 23:01

„Epizody z konkwisty” pędzla Feliksa Parry są przykładem negatywnego wizerunku hiszpańskich podbojów

„Epizody z konkwisty” pędzla Feliksa Parry są przykładem negatywnego wizerunku hiszpańskich podbojów. Tymczasem status mieszkańców kolonii był równy obywatelom Hiszpanii.

Foto: EAST NEWS

Nie wiadomo doprawdy, czy fundamentalny problem człowieka, jakim jest samotność, nie dotyczy także całych narodów. Polacy dobrze znają to gorzkie uczucie. W końcu dawka przeżyć, jaką zafundowała nam historia, wciąż zbiorowo trzyma nas przy jedynym pewnym sojuszniku we wszechświecie – Opatrzności. Jak się dobrze rozejrzeć, nie jesteśmy sami w tym poczuciu osamotnienia. Nawet podziwiana i turystycznie oblegana Hiszpania ma żal do obcych za psucie jej wizerunku historycznym, czarnym PR-em. Szkalujące ją stereotypy, krzywdzące opinie, brak dostatecznej wiedzy na temat jej podbojów, polityki i obyczaju mieszczą się w jednym mianowniku: „La Leyenda Negra" (Czarna Legenda). I ta mroczna propaganda działa na nich jak czerwona płachta na toro bravo – byka specjalistę ds. czołowych zderzeń na arenie i w gonitwie.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
Łukasz Pietrzak: Z narzędzi AI najbardziej skorzystają MŚP
Plus Minus
„Na smyczy Kremla. Donald Trump, Dmitrij Rybołowlew i oferta stulecia”: Haki na Trumpa
Plus Minus
„Kingdom Come: Deliverance II”: Wielka draka w czeskim średniowieczu
Plus Minus
„Co myślą i czują zwierzęta”: My i one wszystkie
Plus Minus
„3000 metrów nad ziemią”: Gibson bez pasji