Maksymalny rozmiar wiadomości w serwisie społecznościowym Twitter to 280 znaków. Donaldowi Tuskowi wystarczyło 212, by wywołać największe zainteresowanie sobą od czasu ponownego wyboru na szefa Rady Europejskiej. Jego emocjonalny wpis z 19 listopada, w którym zastanawiał się, czy PiS realizuje w Polsce własną strategię czy plan Kremla, dał asumpt do spekulacji o chęci powrotu Tuska do krajowej polityki.
Politycy PiS w oficjalnych wypowiedziach przedstawiają byłego premiera jako nieudacznika, na którego nikt nie czeka. – Donald Tusk jest frustratem, a jego pozycja w kraju bardzo spadła – ocenił europoseł Ryszard Czarnecki na antenie Polskiego Radia.