Sześcioodcinkowy „Dzień zero” to pierwsza główna rola serialowa giganta wielkiego ekranu Roberta de Niro.
„Godzina zero" i Robert de Niro
Grywał szaleńców, gangsterów, tajnych agentów na emeryturze i zazdrosnych ojców, nieznośnych teściów – teraz zagra byłego prezydenta USA, który z powodów rodzinnych zrezygnował z Białego Domu, a teraz musi powrócić do wielkiej polityki, ponieważ supermocarstwo znalazło się w politycznym klinczu, upadły autorytety, kraj padł ofiarą cyberataku, zginęły tysiące Amerykanów. Jak zwykle tropy prowadzą na Kreml. Ale czy tylko?
Serial jest niezwykle aktualny i nie szczędzi analogii z globalną polityką. Jeśli to się jeszcze nie zdarzyło, być może czeka na nas za rogiem – tak można określić fabułę.
Twórcami są Eric Newman, Noah Oppenheim i Michael Schmidt, reżyseria Lesli Linka Glatter.