Ta książka Cobena, która wyszła w 2014 r., na początku miała wielkiego pecha. Dzień przed premierą powieści prawa do filmu zostały nabyte przez Warner Bros. i RatPac Entertainment Bretta Ratnera, zaś Stephany Folsom została zatrudniona do napisania scenariusza.
Jednak trzy lata później Warner Bros. zerwało kontrakt z Ratnerem, gdy sześć kobiet oskarżyło go o molestowanie seksualne. Całość kontraktu między firmami była warta 450 milionów dolarów.
Netflix i „Tęsknię za tobą"
Dokładnie dziesięć lat po premierze pojawiła się informacja, że Netflix zamierza zaadaptować powieść na pięcioodcinkowy serial kryminalny.
Myślę, że to najbardziej emocjonalne zakończenie, jakiego doświadczyłem. Kiedy oglądałem piąty odcinek, naprawdę płakałem.
Fabuła jest następująca: 11 lat temu Josh, narzeczony i miłość życia detektyw Kat Donovan, zniknął i od tamtej pory się do niej nie odezwał. Teraz, przeglądając profile w aplikacji randkowej, Kat nagle widzi jego twarz i jej świat znowu wywraca się do góry nogami. Pojawienie się Josha zmusza ją do ponownego zagłębienia się w tajemnicę związaną z morderstwem jej ojca i odkrycia dawno pogrzebanych sekretów z własnej przeszłości.