Maciej Stuhr nie uratował „Spadku”, a i tak jest numerem 1 na świecie

Polski film „Spadek” jest nr 1 w Polsce i na świecie wśród filmów nieanglojęzycznych na Netfliksie w minionym tygodniu (17-23 czerwca).

Publikacja: 25.06.2024 22:53

„Spadek" w Netflix, czyli rodzina czeka na pieniądze

„Spadek"

„Spadek" w Netflix, czyli rodzina czeka na pieniądze

Foto: Netflix

„Spadek” spotkał się, generalnie, z mało pozytywnymi recenzjami, na pewno świadczącymi o zawodzie, a może nawet rozczarowaniu.

„Spadek", czyli Maciej Stuhr i Jan Peszek

Teoretycznie wszystko powinno być w porządku, producenci zgromadzili bowiem znakomitą ekipę – poza Maciejem Stuhrem (Dawid Kłos), w roli kontrowersyjnego i prowokującego wuja Władysława Fortuny występuje Jan Peszek, jego służącego i zaufanego Władysława zagrał Adam Ferency. W obsadzie są też Gabriela Muskała (żona Dawida), Joanna Trzepiecińska (Natalia), Piotr Polak (Karol) oraz Mateusz Król i Piotr Pacek.

Czytaj więcej

„Nieobliczalna": Julia Wieniawa i Agnieszka Grochowska bronią się przed Amazonem

Punkt wyjścia jest intrygujący: wuj, nomen omen Fortuna, pozostawił testament. Na jego otwarcie wezwał swoich krewniaków, z którymi dawno się nie widział, bo też rodzina, delikatnie mówiąc, za sobą nie przepada, ale pieniążkami nie pogardzi.

Mamy więc motyw grania perspektywą śmierci wuja, bo tylko ona gwarantuje spadek, a także ambicjami kuzynów, którzy spalają się w oczekiwaniu na dobre, a może złe?, wieści.

„Spadek”, czyli „Familiada"

Scenariusz wprowadza wątki homoseksualnej pary, związku partnerów w różnym wieku, małżeńskiej zdrady, tajemnic, jakie mają przed sobą, ci którzy tajemnic mieć nie powinni, a także spiskowych teorii. Jest też teleturniej, ponieważ wuj zbił fortunę jako jego pierwszy twórca w kraju.

Czytaj więcej

Ten show Freddie Mercury kończył w plażowych spodenkach. Queen w Montrealu

Można więc powtórzyć, że wszystko powinno się zgadzać w tej zabawie, ale tak do końca nie jest. Film rozpada się na gorsze i lepsze suspensy oraz skecze. Wspomniany teleturniej, choć może miał być żartem z „Familiady” – nudzi.

„Spadek” wyreżyserował Sylwester Jakimow, twórca „Kongoli”, „8 rzeczy, których nie wiecie o facetach”, „Koleżanek” i „Jakoś to będzie”. Scenarzystą jest Łukasz Sychowicz, jeden ze współautorów polskiej wersji „The Office”, a także autor „Kryptonim Polska”.

Jakie by nie były oceny recenzentów, „Spadek” jest nr 1 wśród filmów nieanglojęzycznych na świecie z 10,5 mln wyświetleń. Był notowany w pierwszej dziesiątce w 57 krajach. Trzecia jest „Akademia Kleksa".

„Spadek” spotkał się, generalnie, z mało pozytywnymi recenzjami, na pewno świadczącymi o zawodzie, a może nawet rozczarowaniu.

„Spadek", czyli Maciej Stuhr i Jan Peszek

Pozostało jeszcze 94% artykułu
Platformy streamingowe
„Wzgórze psów” Jakuba Żulczyka, czyli zbrodnie waszej młodości
Platformy streamingowe
„Tęsknię za tobą” Harlana Cobena. Afera #metoo i zbrodnia z portalu randkowego
Platformy streamingowe
Widzieliśmy serial „Sto lat samotności”. Będzie dyskusja wśród fanów powieści
Platformy streamingowe
„Matki pingwinów”, czyli fajterki macierzyństwa
Platformy streamingowe
Netflix przygotowuje drugi sezon serialu „1670”. Byliśmy na planie. Co już wiemy?