Aktualizacja: 11.04.2021 12:24 Publikacja: 11.04.2021 00:01
Foto: Adobe Stock
Od stycznia w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów leży projekt ustawy o ochronie wolności słowa w internetowych serwisach społecznościowych. Projekt przygotowało Ministerstwo Sprawiedliwości (można się z nim zapoznać na jego stronie internetowej). Zakłada powołanie Rady Wolności Słowa, której zadaniem będzie przymuszanie serwisów społecznościowych (jak Facebook czy Twitter) do publikowania niesłusznie (zdaniem Rady) zablokowanych wpisów użytkowników. Przewiduje też wprowadzenie do kodeksu postępowania cywilnego nowego instrumentu, tzw. ślepego pozwu. Radę Wolności Słowa zostawiam komentatorom politycznym (bo taki ten organ ma mieć charakter). Ja zajmę się nową instytucją procesową.
Można się zastanawiać, na ile raport ministra sprawiedliwości Adama Bodnara to wewnętrzne porachunki w skonfliktowanej instytucji. Ale dobrze, że powstał. To na pewno mocny argument za tym, by wreszcie odpolitycznić prokuraturę.
Jeśli jedną ręką władza zamierza dobić sądownictwo weryfikacją statusu jednej trzeciej sędziów z powodu wadliwego procesu powołania, a drugą macha na pociągnięcie do odpowiedzialności osoby podejrzewanej o popełnienie zbrodni przeciwko ludzkości, to chyba coś jest nie tak.
Negowanie pojęcia alienacji rodzicielskiej jako utrudniającego zwalczanie przemocy wobec kobiet może skutkować wzrostem fałszywych oskarżeń o przemoc pod adresem mężczyzn, którzy są faktycznie od dzieci alienowani.
Inwestorzy zainteresowani międzynarodowymi akwizycjami muszą liczyć się z ryzykiem, że deklarowana przez administrację Joe Bidena polityka „małego podwórka za wysokim ogrodzeniem” odchodzi do przeszłości. Czeka nas prawne pole minowe.
„Władza sama siebie zmarnowała, z uporem działając wbrew społeczeństwu”. O tym cytacie z Jasienicy powinni pamiętać dziś polscy politycy, pogłębiający chaos prawny jaki panuje w kraju.
Diecezja bielsko-żywiecka ma wypłacić 400 tys. zł zadośćuczynienia, wraz z odsetkami, Januszowi Szymikowi wykorzystywanemu seksualnie w dzieciństwie przez proboszcza parafii w Międzybrodziu Jana W. - zdecydował w piątek Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej.
Odmowa absolutorium członkowi zarządu spółki nie narusza jego dóbr osobistych i nie uzasadnia żądania ich ochrony.
Wprowadzenie postępowań o naruszenie dóbr osobistych przeciwko osobom o nieustalonej tożsamości pociągnie za sobą znaczne obciążenie sądów, a krótkie terminy na ustalenie danych pozwanego mogą spowodować, że wzrośnie liczba odszkodowań za przewlekłość – przestrzegają Krajowa Rada Sądownictwa i Sąd Najwyższy.
Ugodą zakończył się głośny proces, jaki rodzice dziecka poczętego w wyniku zapłodnienia pozaustrojowego wytoczyli Ministerstwu Edukacji i Nauki (obecnie Ministerstwu Edukacji) za zamieszczone w podręczniku do przedmiotu Historia i Teraźniejszość słowa o metodzie in vitro.
Wydawca "Gazety Polskiej" oraz jej redaktor naczelny Tomasz Sakiewicz i redaktor Piotr Lisiewicz mają przeprosić byłego prezesa Trybunału Konstytucyjnego prof. Marka Safjana za publikację z lipca 2021 roku - zdecydował w piątek Sąd Okręgowy w Warszawie.
Skoro PiS twierdzi, że w Smoleńsku był zamach, to i obywatel ma prawo do wyrażenia opinii, że przyczyny katastrofy były zgoła odmienne.
Dyrektor Radia Maryja, ojciec Tadeusz Rydzyk, zdecydował o wytoczeniu procesu o ochronę dóbr osobistych telewizji TVN. Sprawa dotyczy reportażu "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza" i jego drugiej wersji "32 lata bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza".
Były prezenter "Wiadomości" TVP i były dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Michał Adamczyk ma wpłacić 25 tys. zł z odsetkami na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. To pokłosie przegranego procesu z Romanem Giertychem.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas