Aktualizacja: 24.03.2020 15:13 Publikacja: 24.03.2020 08:23
Foto: Adobe Stock
Ruszył proces osób oskarżonych o nieprzestrzeganie przepisów BHP w ogrodzie zoologicznym,w którym niedźwiedź spowodował śmierć 18- letniego opiekuna zwierząt.
Robert L. otrzymał wymarzoną pracę jako opiekun zwierząt w ogrodzie zoologicznym w Orsa, gdzie wcześniej odbył praktykę. Zoo zorganizowało wówczas tzw. Camp Care, w czasie którego odwiedzający ogród mieli możliwość zapoznania się z pracą opiekunów. Robert znalazł się w zagrodzie z holenderską parą z dwojgiem dzieci, z którymi miał razem sprzątnąć wybieg i wyłożyć pokarm dla brunatnych niedźwiedzi. Podczas pokazu drapieżniki przemieszczono do sąsiedniej, mniejszej zagrody. Nagle jednak dwóm niedźwiedziom udało się wrócić do swojego obejścia. Przekopały się pod ogrodzeniem (mimo znajdującego się tam zabezpieczenia na głębokości 90 cm) i przeszły do zagrody, w której przebywał opiekun z Holendrami.
Projekt lansowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości nie zapewnia sprawiedliwych rozliczeń z osobami sprzeniewie...
Gdy fiskus będzie miał wątpliwości, powinien je rozstrzygać na korzyść podatnika. Taka zapowiedź pojawia się nie...
Łączenie przez Donalda Tuska patriotyzmu ekonomicznego ze zmierzchem globalizacji jest błędne, ponieważ jedno ni...
Konsekwencją zamieszania wokół debaty prezydenckiej w Końskich może być nie tylko protest wyborczy, ale również...
Upowszechnienie się w Polsce koncepcji „nieistniejącego wyroku” może wywołać nieprawdopodobny chaos w wymiarze s...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas