Aktualizacja: 24.03.2020 15:13 Publikacja: 24.03.2020 08:23
Foto: Adobe Stock
Ruszył proces osób oskarżonych o nieprzestrzeganie przepisów BHP w ogrodzie zoologicznym,w którym niedźwiedź spowodował śmierć 18- letniego opiekuna zwierząt.
Robert L. otrzymał wymarzoną pracę jako opiekun zwierząt w ogrodzie zoologicznym w Orsa, gdzie wcześniej odbył praktykę. Zoo zorganizowało wówczas tzw. Camp Care, w czasie którego odwiedzający ogród mieli możliwość zapoznania się z pracą opiekunów. Robert znalazł się w zagrodzie z holenderską parą z dwojgiem dzieci, z którymi miał razem sprzątnąć wybieg i wyłożyć pokarm dla brunatnych niedźwiedzi. Podczas pokazu drapieżniki przemieszczono do sąsiedniej, mniejszej zagrody. Nagle jednak dwóm niedźwiedziom udało się wrócić do swojego obejścia. Przekopały się pod ogrodzeniem (mimo znajdującego się tam zabezpieczenia na głębokości 90 cm) i przeszły do zagrody, w której przebywał opiekun z Holendrami.
Projekt ustawy 6 lutego 2025 r. (nr projektu UD 185) przewiduje wiele zmian w zakresie regulacji przepadku pojazdu mechanicznego na podstawie art. 44b k.k. Przypomnijmy, że już w trakcie prac legislacyjnych, pojawiały się kontrowersje co do zasadności formułowanych zapisów. Nie może przeto dziwić, że po prawie rocznym okresie ich funkcjonowania, zdecydowano się na przedstawienie propozycji zmian ustawodawczych.
Zapowiedź Donalda Trumpa rozpoczęcia negocjacji z Władimirem Putinem w celu zakończenia wojny w Ukrainie może mieć poważne implikacje dla międzynarodowego prawa karnego oraz Międzynarodowego Trybunału Karnego.
Decyzja Donalda Trumpa o nałożeniu sankcji i osłabieniu Międzynarodowego Trybunału Karnego to nie tylko konsekwencja geopolityki i wsparcia sojusznika USA – Izraela – w relacjach ze światem. Skutki takiej polityki mogą wykroczyć daleko poza międzynarodowe prawo karne.
Przeżywamy to w Polsce od 2015 roku. Teraz pokazali się sędziowie amerykańscy. Słychać głosy zachwytu – nie tylko zresztą w USA, bo także w Polsce – że niezależni sędziowie stanęli po stronie konstytucji. Skądś my to znamy, nieprawdaż?
Decyzja Donalda Trumpa o zawieszeniu stosowania kluczowej dla biznesu międzynarodowego ustawy antykorupcyjnej to nie tylko zmiana wewnętrznej polityki USA. To sygnał, który może zmienić reguły globalnej konkurencji – zwłaszcza dla europejskiego biznesu - pisze prof. Marcin J. Menkes.
Projekt ustawy 6 lutego 2025 r. (nr projektu UD 185) przewiduje wiele zmian w zakresie regulacji przepadku pojazdu mechanicznego na podstawie art. 44b k.k. Przypomnijmy, że już w trakcie prac legislacyjnych, pojawiały się kontrowersje co do zasadności formułowanych zapisów. Nie może przeto dziwić, że po prawie rocznym okresie ich funkcjonowania, zdecydowano się na przedstawienie propozycji zmian ustawodawczych.
Eksperci są sceptyczni wobec postulatu ujawniania, kto wpłaca kaucje za urzędników państwowych, którym zarzuca się korupcję. Ich zdaniem w takich sprawach prawo do informacji „kłóciłoby się” z prawem do prywatności – również osób wpłacających.
Z sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej” wynika, że ponad połowa Polaków (52 proc.) uważa, że komisja powinna była przesłuchać Zbigniewa Ziobrę, zamiast rezygnować z takiej możliwości. W tej grupie krytycznie ocenia komisję zdecydowanie więcej mężczyzn niż kobiet.
Sąd Apelacyjny w Warszawie uchylił wyrok skazujący aktywistkę Aborcyjnego Dream Teamu Justynę Wydrzyńską za wysłanie ciężarnej kobiecie tabletek aborcyjnych. Sprawa ma być ponownie rozpoznana w Sądzie Okręgowym Warszawa-Praga Południe.
Prokurator z Wydziału Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej skierował do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego wniosek o podjęcie uchwały zezwalającej na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Jerzego Ziarkiewicza, byłego Prokuratora Regionalnego w Lublinie.
Zarzuty w sprawie nieprawidłowości w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju usłyszały trzy osoby: była zastępca dyrektora NCBR Hanna S. oraz dwóch przedsiębiorców: Dawid E. oraz Kamil C.
Dziennikarze dotarli do treści aktu oskarżenia przeciwko ks. Michałowi Olszewskiemu i pięciorgu urzędnikom Ministerstwa Sprawiedliwości w sprawie dotyczącej Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura zarzuca oskarżonym przestępstwa urzędnicze, poświadczenie nieprawdy i przywłaszczenie mienia „znacznej wartości”.
W internecie można kupić za 20 zł fałszywe dowody osobiste na smartfon, wyglądające jak te z aplikacji mObywatel. Oferty oszustów skierowane są do nastolatków, którzy potrzebują fałszywek do wylegitymowania się przy zakupie alkoholu, napojów energetyzujących czy papierosów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas