Prawnik w centrum handlowym. Czemu nie? - mówi Thierry Wickers

Upodabnianie się kancelarii do sklepu albo wywieszanie cennika podstawowych usług ma sens – mówi Thierry Wickers były prezes francuskiej adwokatury.

Publikacja: 16.05.2015 10:00

Prawnik w centrum handlowym. Czemu nie? - mówi Thierry Wickers

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Rz: Na rynku europejskim, w tym polskim, pojawia się coraz więcej firm prawniczych działających niestandardowo. Otwierają biura w przeszklonych lokalach, do których można wejść wprost z ulicy, nie trzeba się umawiać na określoną godzinę. Żadnych czerwonych dywanów i marmurów. Czy to jest kierunek, w jakim powinny pójść tradycyjne kancelarie?

Thierry Wickers: Z badań opinii publicznej w różnych krajach wiadomo, że wiele osób, nawet połowa społeczeństwa, nigdy w życiu nie miało do czynienia z prawnikiem. Nawet nie są świadomi, że mają jakiś problem prawny. Mimo to tacy ludzie też tworzą rynek na nasze usługi. Z myślą o nich powinniśmy uczynić dostęp do tych usług bardziej przyjaznym. Służą do tego dość proste narzędzia, tak jak wspomniane przez pana upodobnienie kancelarii do sklepu albo wywieszenie cennika podstawowych usług.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: PKW, czyli prawo kreatywnie wykładane
Materiał Promocyjny
Koszty leczenia w przypadku urazów na stoku potrafią poważnie zaskoczyć
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Lex Obajtek już nie śmierdzi
Opinie Prawne
Prof. Michał Romanowski: Rząd kapituluje w sprawie neosędziów
Opinie Prawne
Jan Skoumal: Neosędziowskie Termopile
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Czy neosędziowie zawładną kampanią prezydencką?