Aktualizacja: 17.11.2020 02:00 Publikacja: 17.11.2020 02:00
Waga
Foto: AdobeStock
Ów „Przywilej" (łac. Privilegium) stanowił rozstrzygający dowód w sprawie, którą oceniam jako – sit venia verbo – najbardziej brzemienną w treści jurydyczne i społeczno-polityczne ze wszystkich, jakie przyszło mi rozpoznawać w czasie ponad 48 lat orzekania w charakterze asesora, a następnie sędziego. W sprawie tej sprzęgły się ściśle ze sobą: kilkuwiekowa Historia, wielowarstwowe i zróżnicowane jakościowo Prawo oraz podejrzana moralnie bieżąca polityka.
Czytaj także: Stanisław Gurgul: To samo mówić i czynić
Wynik wyborów prezydenckich zdecyduje, czy ujawnione właśnie rządowe plany dotyczące tej kwestii się powiodą. W...
Wynik wyborów prezydenckich zdecyduje, czy ujawnione właśnie rządowe plany rozprawienia się z sędziami nominowan...
Gdyby w takim tempie, jak zespół Brzoski dereguluje, można było reformować państwo, bylibyśmy największą potęgą...
Jeżeli politycy o tym nie pamiętają, to warto im przytoczyć niegdysiejszą wypowiedź Leszka Millera, że „nie rząd...
W obliczu zbliżających się wyborów prezydenckich w Polsce zdajemy sobie sprawę, jak ważne jest, aby platformy społecznościowe nie zakłócały procesów demokratycznych.
Niezależność prawnika nie jest dana raz na zawsze. Wymaga ciągłej troski, czujności i przeciwdziałania wszelkim...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas