Aktualizacja: 22.11.2024 02:28 Publikacja: 28.03.2024 13:07
Foto: PAP/Adam Warżawa
Rozbawiła mnie niedawna wypowiedź posła PiS Zbigniewa Kuźmiuka, gdy dumnie oświadczył, że projekt jego partii zakłada lepszy pomysł zmian w składce zdrowotnej niż to, co przedstawił rząd. Parafrazując jego wypowiedź: wróćmy do rozwiązań, które zepsuliśmy Polskim Ładem. To ja pytam: skoro poprzedni system był taki dobry, po co było w nim grzebać? Bo to wyglądało jak grzebanie… łopatką w piasku przez dzieci, które nie słuchają mądrzejszych w poradach, jak ulepić babkę, więc ta ich rozsypała się dość szybko w pojedyncze ziarnka piasku. A ten piasek zgrzytał mocniej i mocniej, aż w końcu zatarł silnik podatkowego systemu i sami pomysłodawcy podnieśli białą flagę i przyznali, że się poddają. Po tym efekciarskim samobóju teraz bombardują pomysły nowego rządu. Czy słusznie?
W kwestii cyberbezpieczeństwa jesteśmy świadkami próby legitymizacji kontrowersyjnych instytucji prawnych rzekomymi wymogami unijnymi. To przykład tzw. goldplatingu – mówi prof. Tomasz Siemiątkowski, adwokat.
Na wprowadzenie wolnej Wigilii w tym roku jest już za późno. Posłowie zbyt długo zwlekali z inicjatywą, a forsowanie jej na ostatnią chwilę może przynieść więcej szkód niż korzyści. Ale nie oznacza to jednak, że o wolnej Wigilii nie należy rozmawiać, szczególnie że lata 90. już dawno szczęśliwie za nami, a dziś liczy się tzw. work-life balance.
Jak taki Janusz założy spółkę Kawa Latte sp. z o.o., w której będzie jedynym wspólnikiem, to zapłaci składkę zdrowotną. A jak jakiś Johanes ma w Berlinie spółkę Latte-Kaffee GmbH i ona założy spółkę w Warszawie, to nie zapłaci składki zdrowotnej. Dlaczego z tego powodu żadnego wzmożenia wśród naukowców i działaczy nie ma?
Najwyższy czas podyskutować szerzej o zasadach oskładkowania zarobków. Problem w tym, że dialogu nie ma.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Za liberalizacją polityki karnej powinny iść działania, które zminimalizowałyby ryzyko powrotu skazanych na przestępczą drogę. Dziś nie idzie to w parze.
Zmienią się zasady liczenia firmowej składki zdrowotnej. Nowości mają być już w przyszłym roku, poważniejsza reforma w 2026 r. Większość przedsiębiorców ma zyskać.
Inwestorzy dobrze przyjęli ogłoszone w czwartek wyniki największego polskiego ubezpieczyciela. Jego akcje na warszawskiej giełdzie zyskały na zamknięciu notowań blisko 7 proc., podstawowe indeksy około 1,5 proc.
Proponowane przez rząd zmiany w składce zdrowotnej na 2026 r. są niekorzystne dla przedsiębiorców, którzy rozliczają się ryczałtem i mają wysokie przychody. Może na nich stracić 131 tys. firm.
Polska ma problem z wiarygodnością ekonomiczną, zwłaszcza dotyczącą finansów publicznych, stabilności pieniądza, praworządności i respektowania zobowiązań międzynarodowych.
Czy z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych pracodawca może finansować paczki, karty przedpłacone oraz spotkania świąteczne? Czy wartość tych świadczeń zawsze trzeba różnicować?
Przedsiębiorca nie musi płacić składek społecznych m.in. wtedy, gdy ma inny tytuł do tych ubezpieczeń, jakim jest stosunek pracy. Warunkiem jest jednak, by osiągał z niego odpowiednie wynagrodzenie.
W ślad za oczekiwaniami klientów i etycznym obowiązkiem, sektor bankowy w Polsce nie wyklucza zaangażowania w finansowanie procesów odbudowy Ukrainy. Ale konieczne jest tu wsparcie publiczne i dobre przygotowanie.
Jak taki Janusz założy spółkę Kawa Latte sp. z o.o., w której będzie jedynym wspólnikiem, to zapłaci składkę zdrowotną. A jak jakiś Johanes ma w Berlinie spółkę Latte-Kaffee GmbH i ona założy spółkę w Warszawie, to nie zapłaci składki zdrowotnej. Dlaczego z tego powodu żadnego wzmożenia wśród naukowców i działaczy nie ma?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas