Przed nami nowa kadencja parlamentu. „Rzeczpospolita”, której zawsze bliska jest idea państwa i prawa, przedstawia listę naszych reprezentantów, (460 posłów i 100 senatorów) wybranych w wyborach powszechnych 15 października, którzy przez cztery lata będą sprawować władzę ustawodawczą w Polsce.
Zgodnie z oficjalnymi danymi przedstawionymi przez Państwową Komisję Wyborczą wyniki kształtują się następująco: PiS – 35,38 proc.; KO – 30,70 proc.; Trzecia Droga – 14,40 proc.; Nowa Lewica – 8,61 proc.; Konfederacja – 7,16 proc.
Nowy Sejm, a w konsekwencji i Senat, rozpocznie prace najpewniej w listopadzie br. Decyzji w sprawie zwołania pierwszego posiedzenia nie podjął jeszcze prezydent Andrzej Duda. Posłowie na pierwszym posiedzeniu dokonają wyboru marszałka Sejmu, który będzie dbał o organizację pracy niższej izby parlamentu.
Czytaj więcej
W skład nowo wybranego Sejmu weszło 65 prawników, do Senatu dostało się ich zaś 13. Czy przełoży się to na wyższy poziom uchwalanych w parlamencie przepisów?
Wypada mieć nadzieję, że nowy parlament będzie stał blisko obywateli, a jego aktywność legislacyjna będzie przemyślana, na pierwszym miejscu będzie zawsze dbałość o jakość stanowionego prawa. Tak, aby uchwalane ustawy były ważnym i trwałym wkładem w dobro wspólne i przetrwały więcej niż jedną kadencję.