Wydawało się, że będzie to kolejna uchwała NSA o trzeciorzędnym znaczeniu. Że sąd potwierdzi to co oczywiste, że skoro ustawodawca chciał zwolnić z podatku spadki i darowizny w obrębie najbliższej rodziny to niedopuszczalna jest taka wykładnia przepisów, która spowoduje, że to zwolnienie pod błahym powodem będzie obywatelom odbierane.
Wydawało się więc, że podjęta zostanie uchwała, która przybliży rozwiązanie innego wielkiego problemu, jakim jest odbieranie zwolnienia z podatku od spadków gdy spadkobiercy zapomną złożyć w terminie 6 miesięcy deklaracji o wartości otrzymanego spadku. A takich sytuacji jest tysiące i fiskus je cynicznie wykorzystuje, czyniąc najczęściej z emerytów i rencistów dożywotnich niewolników ekonomicznych własnego państwa.