Wojciech Tumidalski: Cień pegasusa, smak owoców z zatrutego drzewa

Sprawę poważnych zarzutów wobec prokurator Ewy Wrzosek byłoby łatwiej wyjaśniać gdyby nie wiszący nad wszystkim cień systemu Pegasus i smak owoców z zatrutego drzewa.

Publikacja: 02.12.2022 15:12

Prokurator Ewa Wrzosek

Prokurator Ewa Wrzosek

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Prokurator Ewa Wrzosek to jeden z symboli walki o prokuraturę niezależną od politycznych wpływów. To ona postanowiła wszcząć śledztwo w sprawie podejrzenia przestępstwa przy organizacji tzw. wyborów kopertowych, które już kilka godzin później, jeszcze tego samego dnia, umorzyła jej przełożona. Odwaga w prokuraturze jest w cenie, ale też swą cenę ma. Wkrótce okazało się, że pani prokurator jest wśród co najmniej kilku osób w kraju, wobec której władza postanowiła użyć szpiegowskiego systemu Pegasus. Pozwala on nie tylko przeglądnąć zawartość telefonu i innych nośników, ale też zmanipulować przechowywane tam treści, czy wręcz podrzucić takie, których nie było. Pegasus to coś więcej niż inwigilacja – to broń, a jej używanie jest w gruncie rzeczy poza sądową kontrolą.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie Prawne
Mariusz Ulman: Co zrobić z neosędziami, czyli jednak muchomorki, słoneczka i żabki
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Sezon partnerstwa fiskusa z podatnikiem to sezon wyborczy
Opinie Prawne
Pietryga: Tusk nie zatrzyma globalizacji, ale Chińczyków i Turków zatrzymać może
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Sztab Rafała Trzaskowskiego wszedł na minę
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Tę opinię rzecznika TSUE Adam Bodnar musi uważnie przeczytać