Aktualizacja: 24.11.2024 23:20 Publikacja: 23.11.2022 07:17
Foto: AdobeStock
Jesteśmy ostatnio świadkami ostrej debaty dotyczącej tzw. zasady korzyści oraz znoszącej ją noweli do ustawy o gospodarce nieruchomościami. Mówi się o rzekomej grabieży mienia prywatnego i o przyszłych oszczędnościach Skarbu Państwa czynionych jakoby kosztem obywateli. Rzeczywistą grupą, w której interesy uderza zniesienie zasady korzyści, są jednak prawnicy i rzeczoznawcy korzystający z obecnego nieprzejrzystego systemu prawnego.
Zacytujmy przepis: „Jeżeli przeznaczenie nieruchomości, zgodne z celem wywłaszczenia, powoduje zwiększenie jej wartości, wartość nieruchomości dla celów odszkodowania określa się według alternatywnego sposobu użytkowania wynikającego z tego przeznaczenia”. Jak widać, prawo w obecnym brzmieniu zakłada, że istnieją sytuacje, gdy sam fakt, iż nieruchomość jest „przeznaczona” na realizację celu publicznego, powoduje podwyższenie jej wartości. Taka domniemana zwyżka wartości powinna przypaść osobie wywłaszczanej, a nie inwestorowi publicznemu. Grzechem pierworodnym zasady korzyści jest jednak jej całkowite oderwanie od rzeczywistości. Przeznaczenie nieruchomości na cel publiczny nigdy nie powoduje zwiększenia jej wartości. Jak trafnie zauważyli w swoim artykule Marian Wolanin i Mirosław Gdesz (uznani sędziowie NSA, niezwiązani z koalicją rządzącą), „jedynym wynikiem, chociaż dotkliwym, takiego przeznaczenia jest w istocie ograniczenie dotychczasowego właściciela”. Już rzetelna wykładnia przepisów nakazywałaby przyjąć, że zasada korzyści nigdy nie znajduje zastosowania.
Śmiertelne postrzelenie policjanta przez młodego i niedoświadczonego kolegę na warszawskiej Pradze pokazuje w najbardziej drastyczny sposób groźną chorobę, na którą cierpi polska policja.
W kwestii cyberbezpieczeństwa jesteśmy świadkami próby legitymizacji kontrowersyjnych instytucji prawnych rzekomymi wymogami unijnymi. To przykład tzw. goldplatingu – mówi prof. Tomasz Siemiątkowski, adwokat.
Na wprowadzenie wolnej Wigilii w tym roku jest już za późno. Posłowie zbyt długo zwlekali z inicjatywą, a forsowanie jej na ostatnią chwilę może przynieść więcej szkód niż korzyści. Ale nie oznacza to jednak, że o wolnej Wigilii nie należy rozmawiać, szczególnie że lata 90. już dawno szczęśliwie za nami, a dziś liczy się tzw. work-life balance.
Jak taki Janusz założy spółkę Kawa Latte sp. z o.o., w której będzie jedynym wspólnikiem, to zapłaci składkę zdrowotną. A jak jakiś Johanes ma w Berlinie spółkę Latte-Kaffee GmbH i ona założy spółkę w Warszawie, to nie zapłaci składki zdrowotnej. Dlaczego z tego powodu żadnego wzmożenia wśród naukowców i działaczy nie ma?
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Najwyższy czas podyskutować szerzej o zasadach oskładkowania zarobków. Problem w tym, że dialogu nie ma.
Osiedle Fabrica Ursus to unikatowa inwestycja dewelopera Aurec Home, zlokalizowana w dynamicznie rozwijającej się dzielnicy Ursus w Warszawie. To wyjątkowe miejsce łączy nowoczesność z historią, oferując nie tylko komfortowe mieszkania, ale także bogatą infrastrukturę i doskonały dostęp do zielonych terenów. Sprzedaż kolejnego etapu już ruszyła.
Spółka Unidevelopment dostała ekologiczny certyfikat dla budynku przy ul. Kusocińskiego w Gdańsku.
Operator PRS, Resi4Rent, rozbudowuje ofertę najmu instytucjonalnego. Gotowe są lokale na osiedlu Wrocław Park Zachodni.
Fundacja rodzinna, która jest podatnikiem VAT, bo zajmuje się najmem, nie musi rozliczać tego podatku od incydentalnej sprzedaży kolekcji zabytkowych zegarków i aut przekazanej jej wcześniej przez fundatora.
Chętnie pomożemy Polsce w odejściu od paliw kopalnych, będziemy wspierać budowę przystępnych cenowo mieszkań i poprawę konkurencyjności firm. A także projekty polsko-ukraińskie – zapowiada Odile Renaud-Basso, prezeska Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju.
Zasoby w Polsce są relatywnie młode, ale i nasz rynek mierzy się z ryzykami związanymi ze starzeniem się budynków.
Deweloper zorganizuje przeprowadzkę, pomoże w wykończeniu wnętrz, przyjmie stare mieszkanie w rozliczeniu, poczeka na zapłatę. Firmy dwoją się i troją, by przyciągnąć klientów.
Świadectwa charakterystyki energetycznej budynków online, nabijanie ludzi w pompy ciepła. Wreszcie jest szansa na likwidację patologii – mówi Jan Ruszkowski, nowy dyrektor zarządzający Stowarzyszenia Fala Renowacji.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas