Aktualizacja: 07.05.2025 19:33 Publikacja: 26.09.2022 20:46
Foto: Fotorzepa / Jerzy Dudek
W 2005 r. weszło w życie lex Gosiewski. Ustawa, która otwierała aplikacje prawnicze. Znosiła limity miejsc, odbierając korporacjom przemożny wpływ na to, kto może trafić do zawodu. Pamiętam tamtą euforie młodych prawników, dla których przez lata rozpoczęcie aplikacji było poza zasięgiem. Wielu nawet nie próbowało, uważając, że nie ma na to żadnych szans, bo miejsca zarezerwowane były dla „swoich”. Nie pomogło straszenie przez działaczy korporacji: bezrobociem, wyssanymi z palca historiami z Niemiec, gdzie przeludniony rynek miał sprawić, że część młodych prawników, „jeździła na taksówkach”.
Blokada Trybunału Konstytucyjnego przez rząd będzie miała dalsze, nieprzewidywalne konsekwencje.
Przedsiębiorcy zapamiętają to, że Zjednoczona Prawica najpierw skomplikowała im działalność Polskim Ładem, a pot...
Czy wyborca, który o czasie przyszedł do wyborów, może być pozbawiony prawa do głosowania?
Najlepszym sposobem na ograniczenie agresji wobec personelu medycznego jest poprawa dostępu do opieki zdrowotnej...
Ministerstwo ma prawo samodzielnie określić swoje priorytety i realizować je w wybranym przez siebie czasie. Res...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas