Już 8 lat temu Rząd powołał zespół, którego zadaniem było przygotowanie nowego aktu, bowiem dotychczasowy funkcjonujący zaledwie kilkanaście lat uznano za bardzo zły. Dlaczego przegotowany projekt nie został uchwalony i do dziś nowelizuje się starą ustawę?
W Ordynacji podatkowej, zawarte są nie tylko prawa i obowiązki administracji i podatników, ale przede wszystkim zawiera ona cele z sposoby ich realizacji. Celem jest terminowy wpływ należnych państwu podatków, a środkiem jego realizacji sprawnie działający aparat podatkowy, który nie narusza praw obywateli/podatników. Proste i oczywiste, ale sądy i administracja o tym zapominają bądź całkiem zapomniały.
Powołana została wówczas 15 osobowa Komisja Kodyfikacyjna Ogólnego Prawa Podatkowego składająca się z profesorów prawa podatkowego, sędziów sądu administracyjnego, urzędników administracji podatkowej i doradców podatkowych, która miała przygotować projekt ustawy. Warto o parę refleksji: czemu efekt 5 lat ich pracy wylądował w koszu?
Czytaj więcej:
Gdy Premier powołał członków Komisji, wraz z wieloma organizacjami pracodawców, apelowałem o modyfikację jej składu. Był on niereprezentatywny, ponieważ nie doproszono przedstawicieli interesariuszy – podatników. Odpowiadano, że o ich interesy skutecznie zadbają doradcy podatkowi. Najdelikatniej mówiąc, to nieporozumienie. Zupełnie inne interesy mają doradcy podatkowi a inne podatnicy. Doradcy podatkowi chcą sporów podatnik-fiskus, bo wtedy są potrzebni. Płacący zaś podatki nie chcą żadnych sporów, chcą jasnych przepisów i świętego spokoju, gdy złożą deklarację i zapłacą wynikający z niej podatek. Brak podatników w składzie Komisji oznaczał, że projekt napisano dla wygody urzędników, sędziów, doradców podatkowych. A za ich wygodę płacić miał podatnik. Rzeczywiście, nie zaprasza się przestępców do pracy nad kodeksem postępowania karnego. Tam adwokaci mogą skutecznie chronić ich praw obywatelskich. Wygląda na to, że rządzącym ciągle podatnicy i przedsiębiorcy kojarzyli się z podejrzanymi, jak to miało miejsce w czasach komunistycznych? Pozostaje mieć nadzieję, że z tego poglądu zdążyli już się wycofać.