Aktualizacja: 01.07.2017 08:00 Publikacja: 01.07.2017 08:00
Foto: Fotolia
Jako współautora tych propozycji cieszą mnie dwie rzeczy. Pierwsza, iż zapowiedzi Kongresu Prawników Polskich o aktywnym włączeniu się środowisk prawniczych w proces tworzenia prawa nie były na wyrost. Druga, że sprowokowany publikacją resort publicznie zadeklarował, iż wkrótce przedstawi swoje propozycje zmian w opłatach sądowych. Rozumiem, że nie będzie uważał ich za nienaruszalne. Opracowanie radców też należy traktować jako propozycje do dyskusji, udoskonalania i uzupełniania.
Może i PKW nie do końca spełnia swe ustawowe zadania, ale za to należy docenić wkład jej przewodniczącego w rozwój prawa w zakresie podejmowania decyzji przez organy kolegialne. Bo po co się ograniczać do wydania jednego stanowiska, z którego i tak ktoś będzie niezadowolony? Jak będzie ich kilka, każdy wybierze to, które mu pasuje.
Dlatego nie warto liczyć na to, że „na pewno nic się nie stanie” albo „jakoś tam będzie”
Jeśli chcemy niezależnej prokuratury, to nie możemy się jednocześnie domagać ręcznego sterowania nią, nawet w słusznej sprawie. Zwłaszcza że każda władza inaczej ową słuszność definiuje.
Minister Adam Bodnar się miota. Przedstawił dwa projekty, w tym jeden zakładający przywrócenie praworządności dopiero w 2030 r. Kolejne 5 lat oswajania bezprawia to kapitulacja ministra sprawiedliwości - pisze prof. Michał Romanowski, adwokat wielu sędziów nękanych dyscyplinarkami przez ostatnie osiem lat.
Autor projektu, sam przecież będący sędzią, przywodzi na myśl niesławnego Efialtesa – Greka, który pomógł Persom pokonać jego rodaków broniących się w wąwozie Termopile. I wcale nie chodzi o to, by gloryfikować „neosędziów” lub demonizować tych, którzy chcą zmian.
Wchodzimy w kolejną fazę sporu o praworządność. Początek prezydenckiej kampanii wyborczej nie wróży najlepiej, bo zamiast merytorycznej debaty nad wypracowanymi propozycjami, raczej możemy się spodziewać politycznej młócki i festiwalu demagogii.
Projekt zmian ustawy o rzecznikach patentowych przedstawiony przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii przewiduje zmiany w organizacji tej grupy zawodowej, tak by bardziej przypominała samorządy tworzone przez radców prawnych i adwokatów.
Decyzja o redukcji wynagrodzenia sędziemu Maciejowi Nawackiemu z pewnością wykracza poza uprawnienia administracyjne prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie.
Nawet jeżeli to pracownik zainicjował proces, szef może zapłacić m.in. zaliczkę na koszty przeprowadzenia dowodów czy innych czynności, a także opłaty kancelaryjne.
Nieustanne elektroniczne zapytania dotyczące statusu e-przesyłki w systemie e-Doręczeń są według Poczty Polskiej powodem kłopotów technicznych rzutujących na czas realizacji usług PURDE, czyli doręczenie całkowicie elektronicznego.
Prawidłowe funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości wymaga dobrej współpracy zawodów prawniczych.
Grupą, która ma obowiązek korzystać z e-Doręczeń od stycznia, są zawody zaufania publicznego. Niemniej jednak, biorąc pod uwagę korzyści wynikające z tej usługi, konta zakłada wiele osób fizycznych – mówi Kinga Dobrzyń, dyrektor biura analiz i cyfryzacji procesów, departament informatyki w Poczcie Polskiej.
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar podpisał cztery rozporządzenia, regulujące wysokość opłat za niektóre usługi adwokatów i radców prawnych. Podnoszą one wybrane stawki dla prawników z urzędu, jak i z wyboru.
Choć w mijającym roku było mniej ogłoszeń poszukujących prawnika do pracy, co wynika przede wszystkim z usprawnień techniczno-organizacyjnych, to jednak widać podwyżki stawek wynagrodzenia - wynika z raportu firmy Grafton Recruitment.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas