Aktualizacja: 13.03.2021 16:37 Publikacja: 13.03.2021 00:01
Foto: Fotorzepa, Michał Walczak
Obecność na ławie oskarżonych w sądzie apelacyjnym w stolicy raczej go bawiła. Taki moment, rozrywka, przerywnik. Proces zaczął się w 2009 r.
Na rachunku bankowym spokojnie czekało 1,5 mld euro. Wszystkiego przecież mu nie zabiorą. Jest sierpień 2014 roku. Duszno w tym sądzie.
Projekt lansowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości nie zapewnia sprawiedliwych rozliczeń z osobami sprzeniewie...
Gdy fiskus będzie miał wątpliwości, powinien je rozstrzygać na korzyść podatnika. Taka zapowiedź pojawia się nie...
Łączenie przez Donalda Tuska patriotyzmu ekonomicznego ze zmierzchem globalizacji jest błędne, ponieważ jedno ni...
Konsekwencją zamieszania wokół debaty prezydenckiej w Końskich może być nie tylko protest wyborczy, ale również...
Upowszechnienie się w Polsce koncepcji „nieistniejącego wyroku” może wywołać nieprawdopodobny chaos w wymiarze s...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas