Aktualizacja: 12.10.2019 16:40 Publikacja: 12.10.2019 00:01
Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik
24 września 2019 r. weszła w życie zmiana ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko. Dla niewtajemniczonych – to ustawa, która zajmuje się pozwoleniami na inwestycje ryzykowne dla środowiska. Tak zwane uciążliwe. Źle pachnące. Hałaśliwe. Czyli fermy przemysłowe, składowiska odpadów, drogi.
Zmiany dotyczą m.in. tego, kto z sąsiadów inwestora może brać udział w postępowaniach administracyjnych prowadzonych w tych sprawach. Według nowych przepisów do tego grona należą ci, którzy mają ziemię nie dalej niż 100 m od terenu inwestycji. Te 100 m to mniej więcej długość boiska do piłki nożnej. A mówimy np. o chlewni na 1500 świń, którą czuć na większą odległość.
Czasem dom, po wielu przeróbkach i doraźnych naprawach, jest w takim stanie, że lepiej zrezygnować z generalnego...
Wynik wyborów prezydenckich zdecyduje, czy ujawnione właśnie rządowe plany dotyczące tej kwestii się powiodą. W...
Wynik wyborów prezydenckich zdecyduje, czy ujawnione właśnie rządowe plany rozprawienia się z sędziami nominowan...
Gdyby w takim tempie, jak zespół Brzoski dereguluje, można było reformować państwo, bylibyśmy największą potęgą...
W obliczu zbliżających się wyborów prezydenckich w Polsce zdajemy sobie sprawę, jak ważne jest, aby platformy społecznościowe nie zakłócały procesów demokratycznych.
Jeżeli politycy o tym nie pamiętają, to warto im przytoczyć niegdysiejszą wypowiedź Leszka Millera, że „nie rząd...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas