Aktualizacja: 28.01.2017 13:12 Publikacja: 28.01.2017 01:00
Foto: 123RF
Uchwalenie unijnej dyrektywy nr 2016/943 w sprawie ochrony niejawnego know-how i niejawnych informacji handlowych (tajemnic przedsiębiorstwa) zapowiada bardzo istotne dla przedsiębiorców zmiany w zasadach i zakresie ochrony know-how. Nie mniej istotne zmiany dyrektywa przewiduje w obszarze ochrony tajemnic przedsiębiorstwa w postępowaniach sądowych.
Może i PKW nie do końca spełnia swe ustawowe zadania, ale za to należy docenić wkład jej przewodniczącego w rozwój prawa w zakresie podejmowania decyzji przez organy kolegialne. Bo po co się ograniczać do wydania jednego stanowiska, z którego i tak ktoś będzie niezadowolony? Jak będzie ich kilka, każdy wybierze to, które mu pasuje.
Dlatego nie warto liczyć na to, że „na pewno nic się nie stanie” albo „jakoś tam będzie”
Jeśli chcemy niezależnej prokuratury, to nie możemy się jednocześnie domagać ręcznego sterowania nią, nawet w słusznej sprawie. Zwłaszcza że każda władza inaczej ową słuszność definiuje.
Minister Adam Bodnar się miota. Przedstawił dwa projekty, w tym jeden zakładający przywrócenie praworządności dopiero w 2030 r. Kolejne 5 lat oswajania bezprawia to kapitulacja ministra sprawiedliwości - pisze prof. Michał Romanowski, adwokat wielu sędziów nękanych dyscyplinarkami przez ostatnie osiem lat.
Autor projektu, sam przecież będący sędzią, przywodzi na myśl niesławnego Efialtesa – Greka, który pomógł Persom pokonać jego rodaków broniących się w wąwozie Termopile. I wcale nie chodzi o to, by gloryfikować „neosędziów” lub demonizować tych, którzy chcą zmian.
Wchodzimy w kolejną fazę sporu o praworządność. Początek prezydenckiej kampanii wyborczej nie wróży najlepiej, bo zamiast merytorycznej debaty nad wypracowanymi propozycjami, raczej możemy się spodziewać politycznej młócki i festiwalu demagogii.
Firmy zabezpieczają się, wprowadzając do umów zapisy o zakazie konkurencji. Czy to dopuszczalne? Jak określić wysokość kary za jego złamanie?
Bardzo często rodzaj dokumentu wzbudza wątpliwości, czy należy go dołączyć do akt pracowniczych i do której ich części. Dotyczy to m.in. CV czy potwierdzenia posiadanych uprawnień.
Rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia może być uzasadnione, jeśli pracownik swoim zawinionym działaniem nie tylko naruszył interesy pracodawcy, ale również zagroził takim interesom. Skopiowanie danych służbowych na prywatny dysk lub przesłanie ich na prywatną skrzynkę stanowi potencjalne zagrożenie wycieku danych i może być wystarczające do natychmiastowego rozstania z pracownikiem. Interesy pracodawcy to nie tylko straty finansowe, ale także inne, niematerialne aspekty, których zagrożenie uzasadnia zwolnienie.
Umowa o zachowaniu poufności zabezpiecza przed ujawnieniem informacji poufnych udostępnianych w związku ze współpracą pomiędzy stronami. Może zostać zawarta na różnych etapach współpracy: negocjacji, trwania umowy o współpracy i po jej zakończeniu.
Skopiowanie ze służbowego komputera poufnych danych stanowi zagrożenie majątkowych i niemajątkowych interesów pracodawcy, a tym samym daje podstawę do rozwiązania stosunku pracy z art. 52 § 1 pkt 1 kodeksu pracy.
Umowa o zakazie konkurencji, która ma obowiązywać pracownika po ustaniu zatrudnienia, może przewidywać karę umowną. Czy taki zapis jest dopuszczalny również w umowie mającej obowiązywać w okresie pracy?
Strony umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy mogą przewidzieć w niej możliwość jej wcześniejszego rozwiązania. Nie wystarczy jednak samo powtórzenie treści przepisów kodeksu pracy.
Lekarze, dentyści, farmaceuci oraz adwokaci, radcowie i aplikanci nie będą mogli zgłaszać naruszeń objętych tajemnicą zawodową.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas