Cichocki: Epoka transakcjonizmu

Obecnie kultura polityczna Zachodu opiera się przede wszystkim na skrajnych emocjach i powierzchownych obserwacjach. Dlatego też ostatnie wystąpienie Donalda Trumpa na forum ONZ zostało całkowicie zlekceważone i główna uwaga w komentarzach skupiła się na śmiechu, z jakim sala Zgromadzenia Ogólnego zareagowała na słowa prezydenta USA o największych dokonaniach jego administracji w amerykańskiej historii.

Publikacja: 30.09.2018 18:37

Marek A. Cichocki

Marek A. Cichocki

Foto: archiwum prywatne

A przecież obok typowych dla siebie przechwałek Trump w jasny i spójny sposób ogłosił koniec amerykańskiego liberalnego internacjonalizmu w świecie oraz zdystansował się wobec globalizmu na rzecz polityki patriotyzmu i kulturowej suwerenności. Oznacza to zerwanie z tradycją amerykańskiej polityki światowej, która od czasów końca II wojny światowej legła u podstaw tego, co po upadku komunizmu uznano za globalny porządek Pax Americana.

Liberalny internacjonalizm zakładał rosnącą współzależność w polityce międzynarodowej, która pozostawiała coraz mniej miejsca dla samodzielnej, ambitnej i agresywnej polityki większych państw. Promowała w świecie zinstytucjonalizowaną współpracę, wolny handel, zobowiązanie do wspólnych reguł i wartości. W rzeczywistości jednak ten system funkcjonował nie dlatego, że – jak twierdzą jego zwolennicy – przynosił wszystkim korzyści, ale przede wszystkim za sprawą zaangażowania USA jako gwaranta światowego porządku. Z tej roli Waszyngton wycofuje się już od jakiegoś czasu, a Trump stawia jedynie w całej tej sprawie kropkę.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Dlaczego Putin nie zatrzyma wojny? Jest kilka powodów
Opinie polityczno - społeczne
Ptak-Iglewska: Zazdrośćmy Niemcom frekwencji, najwyższej od czasów zjednoczenia
Opinie polityczno - społeczne
Marek Cichocki: Kto sięgnie po władzę w Europie
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: Duda i PiS potrzebują Trumpa, ale prezydent USA już ich nie potrzebuje
Opinie polityczno - społeczne
Joanna Ćwiek-Świdecka: Różowe słonie w pokoju nauczycielskim