Marek A. Cichocki: To mit, że z europejskim prawem się nie dyskutuje

Relacja między prawem europejskim i jego instytucjami a prawem państw członkowskich nie przypomina statycznej hierarchii, jak chcieliby dla swej wygody niektórzy prawnicy, tylko jest czymś dynamicznym, a ostatnio stała się przedmiotem sporów.

Aktualizacja: 12.01.2020 19:49 Publikacja: 12.01.2020 18:58

Hiszpański Sąd Najwyższy orzekł, że skazany w październiku na 13 lat więzienia kataloński separatyst

Hiszpański Sąd Najwyższy orzekł, że skazany w październiku na 13 lat więzienia kataloński separatysta, Oriol Junqueras, w związku z wyrokiem skazującym w jego sprawie nie jest chroniony immunitetem wynikającym z mandatu europarlamentarzysty, który zdobył w wyborach z 2019 roku.

Foto: European Union EP/ Bernal Revert

Często w naszych sporach o Unię Europejską spotykamy się z argumentem prawa europejskiego. W sporze o sądownictwo jest ono używane jako absolutnie rozstrzygające. Ma także potwierdzić zasadność obaw, iż konflikt, który rząd polski prowadzi z instytucjami europejskimi w sądownictwie, musi doprowadzić do „polexitu”. Biorę to słowo w cudzysłów, gdyż w istocie jest ono pewną emocjonalną opinią, co nie znaczy oczywiście, że w jakichś niewyobrażalnych dzisiaj dla nas okolicznościach i w nieznanym nam czasie nie może zamienić się w rzeczywistość.

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Opinie polityczno - społeczne
Poważne konsekwencje udzielenia gwarancji bezpieczeństwa premierowi Izraela
Opinie polityczno - społeczne
Marek Migalski: W wyborach prezydenckich ni czarnych koni, ni czarnego łabędzia
Opinie polityczno - społeczne
Witold Waszczykowski: Szczytu UE w Warszawie nie będzie. A co ze szczytem UE-USA i UE-USA-Ukraina?
Opinie polityczno - społeczne
Jan Zielonka: Polska polityka to kabaret
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Populizm pokonał Macrona