Jan Zielonka: Polska w Europie

Wojna o sądy pomiędzy Unią a polskim rządem nie dotyczy głównie demokracji. To wojna o wspólny europejski rynek.

Publikacja: 21.01.2020 21:00

Marsz tysiąca tóg w Warszawie

Marsz tysiąca tóg w Warszawie

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

Tak jest, ponieważ UE to gospodarczy gigant, ale demokratyczny karzeł. Większość europejskich praw traktuje o handlu, rolnictwie, usługach, przemyśle i konkurencji. Do funkcjonowania wspólnego rynku potrzebny jest nie tylko rozbudowany system prawa, lecz również sprawne sądownictwo, bez którego aktorzy gospodarczy są na łasce politycznych i kapitałowych manipulatorów. Jeśli państwa członkowskie odmawiają stosowania europejskich praw lub ignorują wyroki sądów, uderza to w uczestników życia gospodarczego, działających na wspólnym rynku. Tę prawdę rozumie nawet obecny rząd brytyjski, lecz najwyraźniej nie rozumie jej polski, a nawet opozycja.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Wybór Friedricha Merza może przynieść Europie nadzieję
Opinie polityczno - społeczne
Jerzy Surdykowski: O wyższości 11 listopada nad 3 maja
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Polityczna intryga wokół AfD
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Umowa surowcowa Ukrainy z USA. Jak Zełenski chce udobruchać Trumpa
Opinie polityczno - społeczne
Michał Szułdrzyński: Fotka z Donaldem Trumpem – ostatnia szansa na podreperowanie wizerunku Karola Nawrockiego?
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem