Aktualizacja: 30.03.2015 21:25 Publikacja: 30.03.2015 17:00
Prezydent Rosji Władimir Putin
Foto: AFP
Gdy dotarła do mnie wiadomość o zabiciu w Moskwie Borysa Niemcowa, przypomniała mi się rozmowa, jaką odbyłem jeszcze przed upadkiem muru berlińskiego z pewnym sowieckim dygnitarzem.
Spacerowaliśmy po parku w Wersalu, rozmawiając dość ogólnie o XX wieku i tragediach, jakie przyniósł. Mój gość nagle powiedział coś, co pamiętam do dziś: Rosjanie wycierpieli w XX wieku więcej niż jakikolwiek inny naród. Żaden kraj nie stracił podczas obu wojen światowych tylu obywateli, co my. Ale to sowiecka władza przez czystki i wymuszony głód zabiła więcej swoich dzieci niż wszyscy wrogowie razem wzięci.
Sama dla siebie zagrożeniem
Dramat Rosji polega na tym, że stanowi ona dla siebie samej zagrożenie równie wielkie jak dla sąsiadów. Kiedy Europa spiera się z prezydentem Władimirem Putinem o Ukrainę, w Rosji toczy się ważniejsza walka, w której kultura tego kraju staje przeciw zakłamaniu jego polityków.
Trudno ganić Karola Nawrockiego za to, że chce poprawiać nauczycielski byt. Ale też trudno uwierzyć w troskę o pedagogów kogoś, kto wywodzi się ze środowiska, które brutalnie stłumiło nauczycielski strajk w 2019 r.
Obserwując w ostatnich dniach wiele emocjonalnych komentarzy w Polsce o Trumpie i Zełenskim, można dojść do wniosku, że nam także dobrze zrobiłyby przyspieszone korepetycje z własnej historii.
Wyobraźmy sobie, że miejsce pamięci staje się obiektem sporu politycznego czy przyjmuje formułę własności jednego państwa. Czemu to będzie służyć? Na pewno nie pamięci.
Po postawieniu zarzutów Mateuszowi Morawieckimi za wybory kopertowe PiS mówi o prześladowaniu przeciwników politycznych przez rząd, KO zaś tryumfuje. Jednak im mniej tu będzie polityki, tym lepiej. Stawką tej sprawy będzie wyznaczenie granic arbitralnego działania polityków na przyszłość
Regulacje wywierają coraz większą presję na biznes, by działał w sposób bardziej zrównoważony. Jednak rośnie też opór firm wobec tych wymagań, tym bardziej że wiele z nich oznacza duży wysiłek i spore koszty ekonomiczne i społeczne.
Wojna z Ukrainą i nieustanna walka z zewnętrznymi wrogami są paliwem napędowym reżimu na Kremlu. Gdy tego paliwa zabraknie, zbudowany przez Putina system może się posypać.
Elektromobilność to dzisiaj już nie jest pytanie „, czy”, tylko „jak”. Jaki samochód wybrać? O jakiej mocy? Z jak dużą baterią? Wreszcie, z jaką ładowarką? W przypadku samochodów marki Mercedes niezmienne jest jednak to, że wszystkie łączą wysoką efektywnością oraz lokalnie bezemisyjną jazdą z osiągami, komfortem i bezpieczeństwem.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Wołodymyr Zełenski zapowiada przedstawienie stronie amerykańskiej wspólnego stanowiska Ukrainy i Europy ws. warunków pokoju.
– Nie będzie resetu Stanów Zjednoczonych z Rosją – mówi ppłk rez. Maciej Korowaj, były oficer Służby Wywiadu Wojskowego, pracownik naukowy Wydziału Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Białostockiego.
Moskiewskie elity uważają, że państwa europejskie nie są w stanie utrzymać swej jedności i nie znajdą pieniędzy na zapowiadane zbrojenia.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ma nadzieję, że USA nie tylko utrzymają obecną pomoc, ale także dostarczą nowe pakiety uzbrojenia. Podkreślił jednocześnie, że armia jest przygotowywana na różne rozwiązania, by „nie doszło do niespodzianek”.
- Żaden przywódca europejski nie pozwolił sobie dotąd na coś takiego wobec prezydenta USA. Wszyscy wiedzą, że w porównaniu do Stanów Zjednoczonych są mali - powiedział prezydent Andrzej Duda, komentując w rozmowie z „Super Expressem” burzliwy przebieg spotkania Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim w Białym Domu.
„Relację z Pańskiej rozmowy z Prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełeńskim oglądaliśmy z przerażeniem i niesmakiem” - piszą autorzy listu otwartego do Donalda Trumpa, pod którym podpisał się m.in. były prezydent Lech Wałęsa.
W obliczu głosów o potrzebie wielkich wydatków na zbrojenia w Europie można spodziewać się gwałtownego wzrostu zadłużenia, a Polskę czeka samobójcza politycznie dla jej uczestników debata o przywróceniu obowiązkowej służby wojskowej - ocenił prof. Rafał Chwedoruk. Rozmówca Joanny Ćwiek-Śwideckiej wskazał, że Europa przegrała na Ukrainie, a Stany Zjednoczone dokonują reorientacji swej polityki. Skutkiem wydarzeń może być proces pogłębiania integracji europejskiej i spadek znaczenia państw narodowych - prognozował.
Szwedzka Policja Bezpieczeństwa (Säkerhetspolisen), formacja odpowiedzialna m.in. za kontrwywiad i walkę z terroryzmem, prowadzi dochodzenie w sprawie aktu sabotażu do jakiego miało dojść na Gotlandii.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas