Aktualizacja: 21.09.2015 21:45 Publikacja: 21.09.2015 21:45
Foto: Michał Stankiewicz
Ale nie rzecz w tym, tylko w samym koncercie. Choć to pomysł stary jak świat – połączenie orkiestry symfonicznej i poprockowego bandu – to efekt zawsze budzi ciekawość. A jak w repertuarze są piosenki Andrzeja Zauchy, to robi się już zupełnie fajnie. Trudno się więc dziwić, że widownia Opery Leśnej w Sopocie zapełniła się niemal całkowicie.
W tym samym czasie w Gdańsku ostatnie próby przed premierowym koncertem odbywało Kombii, trójmiejski weteran polskiej sceny muzycznej. Dodam, że koncertem symfonicznym. To zdecydowanie większe wyzwanie niż symfoniczny Zaucha, bo ile utwory tego drugiego dość często były aranżowane pod festiwalowe orkiestry, to Kombii nie wychodziło poza typowy dla pop grupy skład i styl. Zapowiada się ciekawie.
Można mówić tylko o sztucznej głupocie, a w najnowszych osiągnięciach o sztucznym sprycie. Bo co jest kluczem do inteligencji: świadomość, ciekawość, dusza?
Podobnie jak przy każdym wyjeździe poza granice kraju, również zimą warto pamiętać o zapewnieniu sobie i naszym najbliższym ochrony, jaką daje właściwa polisa ubezpieczeniowa na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń.
Zamiast uratować suwerenność Ukrainy i budować z Europą wspólny front przeciw Chinom i Rosji, czyli autorytaryzmowi, prezydent Donald Trump uderza w Unię Europejską, czyli najbliższego sojusznika USA.
Kiedy pod koniec zeszłego tygodnia medialne bańki w Polsce fascynowały się rozdeptanym naleśnikiem oraz policją uganiającą się po mieście za byłym ministrem, w Niemczech rozegrały się sceny prawdziwego i fascynującego politycznego dramatu.
Ministerstwo Kultury nie będzie informowało o miejscach, gdzie planowane są ekshumacje polskich ofiar zbrodni popełnionych przez ukraińskich nacjonalistów. Argumentacja resortu zupełnie do mnie nie przemawia.
Sławomir Mentzen, który startuje w wyborach prezydenckich, zapowiedział, że jeśli wygra, odbierze ordery „tym, którzy kłamali na temat polskiej historii”. A co z tymi, którzy tej historii nie znają? Bo sam należy do tego grona.
Ministerstwo Kultury nie będzie informowało o miejscach, gdzie planowane są ekshumacje polskich ofiar zbrodni popełnionych przez ukraińskich nacjonalistów. Argumentacja resortu zupełnie do mnie nie przemawia.
Nie ma miejsca na scenie politycznej dla urzędnika apolitycznego i koncyliacyjnego, jest dla czystej polityki, czytaj politycznej młócki. Czy to było tłem rezygnacji Jacka Siewiery z kierowania BBN?
Demokracja i rządy prawa były od 80 lat spoiwem wolnego świata. Zjednoczona Europa i Ameryka znajdą coś na to miejsce?
Takiego początku roku w tenisie jeszcze nie było, bo dwie gwiazdy, Jannik Sinner i Iga Świątek, grają w Australian Open na zwolnieniu warunkowym z odbywania kary za doping.
Ryzyko, które podjął gen. Jarosław Stróżyk, wskazując Macierewicza jako potencjalnego sprawcę „zdrady dyplomatycznej”, może obrócić się przeciwko niemu lub… wzmocnić państwo.
Sopocka wystawa sztuki feministycznej może rodzić pytanie o to, czy nie potrzebujemy dziś przede wszystkim harmonii, poszerzania kręgów wspólnoty, włączania, a nie wykluczania. Dlatego może tęsknimy za tym aspektem kobiecości, w którym wojowniczość i rywalizacja zastąpione zostaną empatią, zrozumieniem i wymiarem kontemplacyjnym.
Od lat jako państwo mamy problem ze zwrotami dzieł sztuki, które zostały wywiezione z Polski do Niemiec po wcześniejszym rabunku. Jakie są drogi wyjścia z klinczu?
Rozwiązaniem sporu wokół Państwowej Komisji Wyborczej byłaby dymisja całej PKW. Natychmiastowa. I ratunkowy wybór nowego jej składu spośród profesjonalnych sędziów. W zgodzie z duchem poprzednich przepisów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas