19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 15.01.2025 12:11 Publikacja: 27.08.2024 04:30
Młody szlachcic Michał Piekarski usiłował w 1620 roku zabić czekanem króla Zygmunta III Wazę, ale został obezwładniony przy czynnym udziale królewicza znanego potem jako Władysław IV. To on właśnie „bredził na mękach”, którym został poddany, mimo że już wcześniej uważano go za niezrównoważonego.
Foto: Wikimedia Commons/Domena Publiczna
W dawnej Polsce nie było królobójstwa, wyjąwszy przebicie oszczepem w 1227 roku uciekającego nago z łaźni Leszka Białego, ale nie był on królem, tylko księciem dzielnicowym akurat władającym Krakowem. Potem w 1523 roku ktoś bezskutecznie strzelał do stojącego w wawelskim oknie króla Zygmunta Starego. Trzeci epizod również nie zasługuje na poważne traktowanie, bo młody szlachcic Michał Piekarski usiłował w 1620 roku zabić czekanem króla Zygmunta III Wazę, ale został obezwładniony przy czynnym udziale królewicza znanego potem jako Władysław IV. To on właśnie „bredził na mękach”, którym został poddany, mimo że już wcześniej uważano go za niezrównoważonego.
Jeszcze niedawno Adam Bodnar pouczał sędziów, że wyroki trybunałów międzynarodowych muszą być bezwzględnie przestrzegane. Dziś przyjął punkt widzenia swego poprzednika, Zbigniewa Ziobry, że czasami nie muszą.
Lewica i prawica pójdą do wyborów prezydenckich podzielone i gotowe do wzajemnej kanibalizacji wewnątrz swoich obozów. Kto może cieszyć się z tego faktu? Ci co zawsze – Donald Tusk i Jarosław Kaczyński.
Z wielu powodów Polska jest predysponowana do zainicjowania i przeprowadzenia takich spotkań. Należymy do nielicznej grupy państw europejskich, które realizują zobowiązania wobec NATO. Skutecznie chronimy granice wschodniej flanki NATO i Unii. Konsekwentnie zabiegamy o wzmacnianie więzi transatlantyckich.
Odwiedził mnie znajomy z Australii. Poniżej fragment naszej rozmowy.
Premier Francois Bayrou zapowiedział we wtorek w Zgromadzeniu Narodowym, że możliwe jest wycofanie reformy, która podnosi wiek emerytalny z 62 do 64 lat. Chodzi o najważniejszy element przebudowy Francji przez prezydenta.
Nie da się państwa bezprawia zbudować bez pomocy posłusznych prawników i często to posłuszeństwo było wymuszane - tak warszawski sędzia Igor Tuleya skomentował opublikowany raport Prokuratury Krajowej w sprawie śledztw prowadzonych za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości.
Wystąpienie do Państwowej Komisji Wyborczej o wykładnię jej uchwały to w istocie oddanie gorącego kartofla do rąk gremium, które wcześniej postanowiło nim obdarować ministra - pisze Piotr Paduszyński, adwokat.
Przewodniczący Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury, Jacek Skała, zwrócił się do prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara o interwencję w sprawie dyskryminacji aplikantów prokuratorskich, którzy przygotowują się do egzaminu zawodowego w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury.
Mamy na to całą kadencję, by doprowadzić do końca rozliczenia i wprowadzić reformy. Kluczową sprawą jest w tej chwili wygranie wyborów prezydenckich, bo zdajemy sobie sprawę z tego, że część naszych planów nie może być zrealizowanych z Andrzejem Dudą lub jakimkolwiek innym prezydentem wywodzącym się z obozu Zjednoczonej Prawicy - mówi posłanka Koalicji Obywatelskiej Dorota Łoboda.
Informując o wizycie w Warszawie Wołodymyra Zełenskiego, agencja Reutera łączy ją z ogłoszonym przez Donalda Tuska przełomem ws. sporu o ekshumację ofiar rzezi wołyńskiej. Jak pisze agencja „historyczna debata ws. ekshumacji (...) dzieli sojuszników”.
Zmiana stóp procentowych na rozpoczynającym się w środę posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej byłaby gigantyczną sensacją. Rynek z zaciekawieniem będzie słuchał piątkowej konferencji prezesa NBP Adama Glapińskiego.
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie napisu, który na początku stycznia pojawił się na murze warszawskiego pomnika Umschlagplatz.
Prokuratorzy będą mieli nie tylko postępowania dyscyplinarne, ale być może postępowania karne - zapowiedział minister sprawiedliwości Adam Bodnar po publikacji Prokuratury Krajowej w sprawie śledztw prowadzonych za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas