Jarosław Kuisz: D-Day bez Władimira Putina

Brak zaproszenia prezydenta Rosji na 80. rocznicę amerykańskiego desantu w Normandii pokazuje, że na Zachodzie trwa rewizja obrazu Moskwy z czasów II wojny światowej. 80 lat po tamtych wydarzeniach na moment przyjęta zostanie perspektywa państw Europy Środkowo-Wschodniej.

Publikacja: 05.06.2024 04:30

Władimir Putin

Władimir Putin

Foto: AFP

„Ok. We’ll go”, powiedział generał Dwight Eisenhower. 6 czerwca 1944 roku pogoda miała być planom wojskowych przychylna. Alianci mogli rozpocząć największą operację desantową w historii. W Europie Zachodniej miał zostać otwarty nowy front przeciwko III Rzeszy. Na wschodzie Sowieci planowali równolegle gigantyczną ofensywę. Obie operacje – aliancka Overlord oraz radziecka Bagration – zakończyły się sukcesem.

Wołodymyr Zełenski zamiast Władimira Putina na rocznicy w Normandii

Pozostało jeszcze 85% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Opinie polityczno - społeczne
Joanna Ćwiek-Świdecka: Różowe słonie w pokoju nauczycielskim
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Ukraina miała za krótką spódniczkę
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Ukraińskie wybory w czasie wojny? To pułapka
Opinie polityczno - społeczne
Grypowy paraliż polskich szkół. Czy jest komu uczyć?
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Ukraina musi być ważniejsza od wyborów