Jerzy Haszczyński: PiS wybrał Manfreda Webera

Manfred Weber jest PiS-owi całkiem bliski ideowo. Ale polska partia rządząca uznała, że zamiast myśleć o przyszłości europejskiego konserwatyzmu, lepiej użyć go do batalii z Donaldem Tuskiem, napędzanej hasłami antyniemieckimi.

Publikacja: 08.08.2023 17:27

Manfred Weber

Manfred Weber

Foto: PAP/EPA

Premier Mateusz Morawiecki wezwał nawet Webera, by stanął z nim do debaty tuż przed wyborami, tymi polskimi. To nawet trudno skomentować. Jest absurdalne. Także dlatego, że Morawiecki jest szefem rządu jednego z pięciu największych krajów Unii, a Weber jednej z partii europejskich. Nazwiska przewodniczących innych europejskich ugrupowań znają zapewne tylko nieliczni. To nie jest ta liga. 

Donald Tusk - przeciwnik czy wróg?

Pozostało jeszcze 84% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Opinie polityczno - społeczne
Joanna Ćwiek-Świdecka: Różowe słonie w pokoju nauczycielskim
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Ukraina miała za krótką spódniczkę
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Ukraińskie wybory w czasie wojny? To pułapka
Opinie polityczno - społeczne
Grypowy paraliż polskich szkół. Czy jest komu uczyć?
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Ukraina musi być ważniejsza od wyborów