Ilia Ponomariow: Marzenie o pięknej, demokratycznej Rosji po upadku Putina

Fundamentalne przemiany Rosji w latach 1905 i 1917 czy Niemiec w 1945 r. oraz w Europie Wschodniej po 1989 r., były bezpośrednio związane z wpływami zewnętrznymi i bez nich by nie zaszły. Podobnie będzie w Rosji po upadku reżimu Władimira Putina.

Publikacja: 13.07.2023 17:52

Kartykaturę Władimira Putina autorstwa niemieckiego artysty Thomasa Baumgartela zawieszono na budynk

Kartykaturę Władimira Putina autorstwa niemieckiego artysty Thomasa Baumgartela zawieszono na budynku biurowym w Kolonii

Foto: AFP

W Rosji jest mnóstwo różnych Putinów. Jest Putin centrysta. Jest Putin konserwatysta. Putin komunista. Putin białogwardzista. Putin nacjonalista. Jest nawet Putin liberał. Nie ma tylko w Rosji opozycji. Wcześniej byli opozycjoniści. Teraz albo wyjechali, albo zostali uwięzieni. Opozycji brakuje tak samo jak politycznej siły.

Są natomiast nastawieni opozycyjnie obywatele. Co prawda nie lubią i nie chcą być nazywani opozycjonistami, niektórzy boją się tej etykiety. Inni – nieliczni, którzy zbiegli do podziemia i angażują się w walkę zbrojną – nie chcą być identyfikowani z tymi, którzy wyjechali. Ci jednak odwzajemniają się tym samym.

Pozostało 94% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie polityczno - społeczne
Janusz Reiter: Putin zmienił sposób postępowania z Niemcami. Mają się bać Rosji
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: Trzeba było uważać, czyli PKW odrzuca sprawozdanie PiS
Opinie polityczno - społeczne
Kozubal: 1000 dni wojny i nasza wola wsparcia
Opinie polityczno - społeczne
Apel do Niemców: Musicie się pożegnać z życiem w kłamstwie
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie polityczno - społeczne
Joanna Ćwiek-Świdecka: Po nominacji Roberta F. Kennedy’ego antyszczepionkowcy uwierzyli w swoją siłę