Zuzanna Dąbrowska: Cesarka nie jest sprawą rządu

O tym, w jaki sposób urodzić dziecko, powinni decydować kobieta i lekarz. Rządowe nakazy ograniczające liczbę cesarek nie zwiększą poziomu urodzeń, spowodują za to spadek zaufania do lekarzy i systemu ochrony zdrowia, a dzietność się zmniejszy.

Publikacja: 27.11.2022 21:00

Zuzanna Dąbrowska: Cesarka nie jest sprawą rządu

Foto: AdobeStock

Ponad 50 proc. wyborców obecnej władzy uważa, że to kobieta powinna decydować o tym, czy chce i może urodzić dziecko siłami natury czy poprzez cesarskie cięcie. A to i tak najniższy wskaźnik wśród wyborców wszystkich innych ugrupowań, włącznie z Konfederacją i PSL. W sumie w sondażu IBRiS 65,5 proc. respondentów opowiada się za tym, by to kobieta podejmowała decyzję. A niespełna 40 proc. wskazuje, że osobą tą powinien być lekarz (można było wskazać więcej niż jedną odpowiedź). I jeszcze jeden wskaźnik: zaledwie 3,6 proc. badanych uważa, że „przy braku cesarskich cięć kobiety będą rodziły częściej”. A taki właśnie wniosek płynie z rządowego dokumentu przyjętego dwa tygodnie temu, opisywanego przez „Rz”, który poświęcony był polityce demograficznej.

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Opinie polityczno - społeczne
Jerzy Surdykowski: Sztuczna inteligencja nie istnieje
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Wojna Donalda Trumpa z Unią Europejską nie ma sensu
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Czy Angela Merkel pogrzebała właśnie szanse CDU/CSU na wygranie wyborów?
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kozubal: Dlaczego rząd chce utajnić ekshumacje w Ukrainie?
felietony
Estera Flieger: Posłowie Konfederacji nie znają polskiej historii