Jastrząb (każdy wie), to ptak drapieżny. Ponoć najlepiej opisał jastrzębia niemiecki ornitolog Hans Wolters: "ma pióra jak jedwab, szpony jak stal i oczy jak ogień". Pan Prezes NBP piór nie ma, szpon też, za to oczy "jak ogień"- owszem. I wzrok jastrzębi dalekosiężny, o czym ornitolog zapomniał. A do tego ma jeszcze głos. I tym głosem modeluje obraz finansów państwa, które - jak dowodził - finansowo i gospodarczo ma się fantastycznie, co w pierwszej części swojego wystąpienia nie po raz pierwszy w swoim politycznym życiu powtórzył, mówiąc, że jesteśmy w czołówce Europy, a może i na świecie. Nie pamiętam, kiedy (z pewnością nie tak dawno) z tych samych ust słyszałem, że dochód narodowy nigdy nie był w Polsce tak wysoki licząc od czasów rozbiorów. Ja, na wielu rzeczach się nie znam (więcej niż tych na których się znam), w tym ekonomii. Zatem sprawdziłem, i nigdzie nie znalazłem dowodów na fakt, aby Stanisław August dyskutował z Katarzyną II o tym jak podnieść PKB szlachcie.