Państwo nienawidzi kierowców

Jedyne sukcesy państwa w dziedzinie ruchu drogowego polegają na wymyślaniu nowych przepisów, które mają dyscyplinować kierowców lub wyciągać z ich kieszeni pieniądze – pisze publicysta.

Aktualizacja: 30.01.2017 12:22 Publikacja: 29.01.2017 18:04

Państwo nienawidzi kierowców

Foto: Pixabay

Nie wiemy jeszcze, jakie dokładnie były przyczyny i okoliczności wypadku kolumny pojazdów z Antonim Macierewiczem, trudno nie odnieść jednak wrażenia, że w tym wypadku od bezpieczeństwa ważniejsza była chęć szybkiego dotarcia do celu. I nic w tym niezwykłego, biorąc pod uwagę wcześniejsze głośne medialnie wyczyny na drodze Władysława Serafina, Jacka Kurskiego, Joanny Lichockiej czy celebrytów Kuby Wojewódzkiego i Kamila Durczoka. A też kto z nas, kierowców, nigdy nie przekracza dozwolonej prędkości, niech pierwszy rzuci kamień.

Pozostało jeszcze 98% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Opinie polityczno - społeczne
Daria Chibner: Propozycja Rafała Trzaskowskiego dla polskiej nauki. Bez planu, ładu i składu
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Krzyżak: Biskupi pod ścianą. Może w kwestii pedofilii trzeba dać im jeszcze czas?
Opinie polityczno - społeczne
Jan Zielonka: Mityczny zdrowy rozsądek otwiera politykom furtkę do arbitralnych działań
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: 15 lat po Smoleńsku PiS oddala się od dziedzictwa Lecha Kaczyńskiego
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Po szczycie UE ws. Ukrainy jesteśmy na prostej drodze do katastrofy
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń