Aktualizacja: 25.05.2015 22:00 Publikacja: 25.05.2015 22:00
Chorągiewka PO, którą Andrzej Duda wręczył podczas debaty telewizyjnej Bronisławowi Komorowskiemu, dobrze pokazała polityczne związki łączące prezydenta z jego macierzystą partią – uważa autor
Foto: PAP
Pięć lat temu Jarosław Kaczyński ocenił, że Bronisław Komorowski został wybrany na prezydenta „przez nieporozumienie". Chodziło mu o to, iż wyborcy nie mieli wystarczającej wiedzy o zwycięskim kandydacie. Pewnie to prawda, że o ówczesnym wyniku bardziej zadecydowały posmoleńskie okoliczności niż sama osobowość kandydata. Słowa prezesa PiS przeszły do historii politycznej jako bon mot o „przypadkowym prezydencie".
Dziś musimy zmagać się z tym dziedzictwem dlatego, że jesteśmy gospodarzami ziemi, na której „każdy Żyd miał być stracony”. Cały świat pragnie utrzymać dziedzictwo i święcić rocznice, ale gospodarzami jesteśmy tylko my. Dlatego każdy sukces ma wielu ojców, ale każda gafa obciąża Polaków.
Poprzez innowacje, elastyczność i zrozumienie potrzeb lokalnych rynków możemy nie tylko sprostać oczekiwaniom konsumentów, ale także inspirować innych do podejmowania działań na rzecz zrównoważonego rozwoju i efektywności biznesowej
Z informacji „Rzeczpospolitej” wynika, że relacje między sztabem Rafała Trzaskowskiego a rządem Donalda Tuska są dalekie od ideału. Administracja premiera nie ma pomysłu, jak poprawić swoje notowania, nie ma też zbyt wielu pozytywnych komunikatów do zaprezentowania. W sztabie jest przekonanie, że rząd Tuska nie pomaga Trzaskowskiemu, a wręcz przeciwnie. I liczne sondaże to potwierdzają.
Nasze przewodnictwo w UE nie może być zakładnikiem kampanii prezydenckiej, toczonej w klimacie wojny domowej. Piszemy nową kartę europejskiej integracji w cieniu wojny w Ukrainie i nieobliczalnej prezydentury Donalda Trumpa – pisze europoseł Janusz Lewandowski.
Tuż po zaprzysiężeniu prezydent Donald Trump podpisał rozporządzenie, które odbiera prawo do obywatelstwa dzieciom urodzonym w USA, których rodzice nie są obywatelami lub stałymi rezydentami tego kraju.
Fabrycznie nowe Suzuki Vitara i S-Cross są dostępne taniej nawet o 18 tysięcy złotych. Promocja trwa do końca stycznia.
Polska znalazła się w grupie państw o ograniczonym dostępie do chipów, a restrykcje z drobnymi wyjątkami dziwnym trafem przebiegają w Europie zgodnie z liniami dawnego zimnowojennego podziału. To pokazuje stawkę rozwoju, o jaką dzisiaj gra Polska, balansując na granicy pomiędzy państwami pierwszej i drugiej kategorii.
Rozpoczęły się ferie zimowe, a wraz z nimi krajowe i zagraniczne wyjazdy na narty. Przed urlopem warto zadbać o właściwe zabezpieczenie na wypadek niespodziewanych zdarzeń.
„Nie dziś” - tak marszałek Sejmu Szymon Hołownia skomentował wymianę zdań między premierem Donaldem Tuskiem a kandydatem na prezydenta popieranym przez PiS, Karolem Nawrockim, w serwisie X.
- To jest absurdalna historia. Sam Karol Nawrocki podkreśla, że parę minut drogi od Muzeum II Wojny Światowej ma mieszkanie, gdzie na niego czekała kochająca żona i dzieci. To ja pytam - po co, z kim i dlaczego te noce spędzał nie w domu, a w apartamencie de luxe? - mówił senator Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Kwiatkowski, były prezes NIK, odnosząc się do informacji o tym, że były dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, "obywatelski" kandydat popierany przez PiS, przez ponad pół roku bezpłatnie korzystał z luksusowego apartamentu w muzealnym kompleksie hotelowym.
Czterech na dziesięciu Polaków uważa, że Karol Nawrocki, popierany przez PiS „obywatelski” kandydat na prezydenta powinien zapłacić za korzystanie z luksusowego apartamentu przeznaczonego na wynajem, z którego korzystał za darmo, kiedy był dyrektorem Muzeum II Wojny Światowej. Przeciwnego zdania jest 13 proc. ankietowanych.
W sondażu przeprowadzonego przez Ogólnopolską Grupę Badawczą zapytano ankietowanych, na kogo oddaliby głos w drugiej turze wyborów prezydenckich, jeśli dostaliby się do niej kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski i popierany przez PiS Karol Nawrocki.
- Przyjacielskie, świetne relacje, panowie są cały czas w kontakcie - mówił w rozmowie z TVN24 szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy, Marcin Mastalerek, pytany o relacje między Andrzejem Dudą a Donaldem Trumpem.
Dziś musimy zmagać się z tym dziedzictwem dlatego, że jesteśmy gospodarzami ziemi, na której „każdy Żyd miał być stracony”. Cały świat pragnie utrzymać dziedzictwo i święcić rocznice, ale gospodarzami jesteśmy tylko my. Dlatego każdy sukces ma wielu ojców, ale każda gafa obciąża Polaków.
Cała klasa polityczna, zamiast rozwiązywać problemy, grzęźnie w sporze coraz głębiej, a prawo, które powinno pełnić funkcję moderacyjną dla wspólnoty, stało się podnóżkiem dla polityków, którzy chłostają nim bez wyobraźni.
Rozstrzygnięcie zbliżających się wyborów w Niemczech może nie przynieść żadnego istotnego, konkretnego przełomu. Europa staje się coraz bardziej podobna do Republiki Weimarskiej, gdzie system polityczny utracił zdolność rozwiązywania konfliktów i generował coraz większy chaos.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas