Marcin Bosacki: Szkodliwa rewolucja PiS w dyplomacji

Gdyby polityka zagraniczna tego rządu była dobra, dałoby się ją od biedy prowadzić nawet przy dziesiątkach niezbyt udanych ambasadorów – pisze były ambasador RP w Kanadzie.

Aktualizacja: 30.09.2016 22:22 Publikacja: 29.09.2016 18:53

Marcin Bosacki: Szkodliwa rewolucja PiS w dyplomacji

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Tekst Zbigniewa Lewickiego o nominacjach ambasadorskich jak w soczewce skupia sposób myślenia PiS o państwie, choć profesor przedstawia swoje racje w sposób inteligentniejszy niż większość polityków tej formacji. Państwo polskie jest godne lekceważenia - leniwe, niekompetentne, korpus służby cywilnej to fikcja, potrzeba więc wymiany elit. To nie tylko ocena błędna, ale szkodliwa.

To nie wyraz frustracji

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Opinie polityczno - społeczne
Daria Chibner: Propozycja Rafała Trzaskowskiego dla polskiej nauki. Bez planu, ładu i składu
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Krzyżak: Biskupi pod ścianą. Może w kwestii pedofilii trzeba dać im jeszcze czas?
Opinie polityczno - społeczne
Jan Zielonka: Mityczny zdrowy rozsądek otwiera politykom furtkę do arbitralnych działań
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: 15 lat po Smoleńsku PiS oddala się od dziedzictwa Lecha Kaczyńskiego
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Po szczycie UE ws. Ukrainy jesteśmy na prostej drodze do katastrofy
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń