Francja, laicka córa Kościoła

We Francji mało kto marzy o powrocie do dominacji jakiegokolwiek kultu. Hasła religijne to tylko fasada, za którą kryją się obietnice populistów – pisze publicysta.

Aktualizacja: 17.01.2017 00:43 Publikacja: 15.01.2017 19:12

Francja, laicka córa Kościoła

Foto: 123RF

"Laickość stanowi o tożsamości Francji" – stwierdził Alain Finkielkraut w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej" dwa lata temu, po zamachach na „Charlie Hebdo", i kontynuował: „Zakłada, że wszyscy są równi. Ale równocześnie zobowiązuje wszystkich do utrzymywania pewnej wstrzemięźliwości, szczególnie w szkołach. Tyle że te zasady narzucono katolicyzmowi w znacznie większym stopniu niż islamowi. Dziś we Francji powstaje więcej meczetów niż miejsc kultu wszystkich innych wyznań razem wziętych: jest ich już dwa i pół tysiąca. Nawet w samym departamencie Sekwana-Saint-Denis meczetów mamy więcej niż kościołów. A przecież w katedrze Saint-Denis są pochowani królowie Francji, a okrzyk »Montjoie Saint-Denis« zachęcał do walki francuskie rycerstwo!".

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Po spotkaniu z Zełenskim w Rzymie. Donald Trump wini teraz Putina
Opinie polityczno - społeczne
Hobby horsing na 1000-lecie koronacji Chrobrego. Państwo konia na patyku
felietony
Życzenia na dzień powszedni
Opinie polityczno - społeczne
Światowe Dni Młodzieży były plastrem na tęsknotę za Janem Pawłem II
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Opinie polityczno - społeczne
Co nam mówi Wielkanoc 2025? Przyszłość bez wojen jest możliwa