Aktualizacja: 10.03.2020 21:00 Publikacja: 10.03.2020 21:00
Foto: Bloomberg
Janusz Jankowiak i Mirosław Gronicki sformułowali tezę, że „oczekiwania inflacyjne same się nie zakotwiczą" („Rzeczpospolita", 3 marca 2020 r.) oraz – tu już moja interpretacja – że niekompetentne i niewiarygodne (by nie powiedzieć po prostu: chaotyczne) wypowiedzi prezesa NBP Adama Glapińskiego nie pomagają ich zakotwiczyć. Obawiam się, że problem jest jednak większy. Bo tak konkretnie, to na jakim poziomie chcielibyśmy te oczekiwania zakotwiczyć?
Zakotwiczenie oczekiwań inflacyjnych jest możliwe, jak piszą Jankowiak i Gronicki, gdy ma szansę być wiarygodne. Ale też: ma sens jako instrument polityki pieniężnej wtedy, kiedy wiadomo, co dokładnie się dzieje. Ściślej – jest skuteczne wtedy, kiedy wzrost inflacji jest efektem przejściowych i zewnętrznych impulsów, o których wiemy, że szybko wygasną. A o bieżącej sytuacji nie bardzo możemy to powiedzieć.
Zwolnienie z podatku bankowego kredytów dla firm, emisja obligacji infrastrukturalnych gwarantowanych majątkiem...
Nawet jeśli ostatnie wydarzenia na Półwyspie Iberyjskim nie były skutkiem wrogiej działalności, to pokazały pote...
Polsce brakuje koordynatora transformacji regionów węglowych. Czas ucieka, a wraz z nim mogą uciec pieniądze.
Koniec lania wody. Wyborcy nie interesuje, czy przyszły prezydent uprawia jogging czy boks. Od kandydata/kandyda...
Jeśli chcemy budować silną armię, to musimy zwiększyć jej finansowanie. Jeśli tego nie zrobimy, to powinniśmy… z...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas