Bogacz z Empiku

Yaron Bruckner, główny udziałowiec grupy Eastbridge. W Polsce kontroluje choćby sieci Empik i Smyk. Jednak w ostatnich latach próbował też kupić wiele innych spółek, w tym Ruch

Publikacja: 30.05.2009 01:49

Yaron Bruckner ma polskie korzenie. Jego rodzice są urodzonymi w Polsce Żydami

Yaron Bruckner ma polskie korzenie. Jego rodzice są urodzonymi w Polsce Żydami

Foto: Forum

Jak ognia unika rozgłosu. Nie rozmawia z dziennikarzami. Znany jest z posiadania znajomości wśród polityków, choćby z Aleksandrem Kwaśniewskim, oraz gigantycznych pieniędzy, jakimi obraca. Jednym z członków rady nadzorczej Eastbridge był swego czasu Jacques Attali, bliski współpracownik byłego prezydenta Francji Francois Mitterranda.

Yaron Bruckner mieszka dziś głównie w Monako, ale tylko w Polsce zainwestował setki milionów euro. Wprowadził do naszego kraju choćby Kodaka czy koncern spożywczy Nestle, a później także wiele znanych marek odzieżowych, takich jak Zara, Mango, Aldo. Sentyment do naszego kraju może brać się z polskich korzeni. Jego rodzice są urodzonymi w Polsce Żydami. Już ojciec Yoachim przez wiele lat prowadził w naszym regionie interesy, dlatego syn doskonale znał realia rynkowe, co później skrupulatnie wykorzystał.

Kilkanaście lat temu znany był z dużych transakcji, głównie z udziałem spółek Skarbu Państwa, próbował też zawierać sojusze ze znanymi inwestorami. Dziś do zarejestrowanego w Holandii Eastbridge, w którym jego rodzina ma ma ok. 65 proc. udziałów, należy kontrolny pakiet grupy Empik Media & Fashion. Jest to właściciel m.in. Empiku i Smyka. Firma wprowadziła na nasz rynek wiele znanych marek odzieżowych, kupuje też sieci sklepów na Ukrainie, w Rosji, Kazachstanie czy Niemczech.

Yaron Bruckner miał w Polsce mocne wejście w 1994 r., kiedy kupił od Skarbu Państwa właśnie Empik. Jak przy wielu innych prywatyzacjach z tamtego okresu, nie brakowało później głosów, że cena była za niska. Ale trzeba mu przyznać, że nieco podupadłe empiki zupełnie zmieniły oblicze. Dziś to salony, jakie znamy z Paryża czy Londynu. Szybko ich przybywa, to zdecydowany lider rynku.

Bruckner na tym nie poprzestał. Kilka lat później on i Zygmunt Solorz-Żak starali się o zakup od koncernu Vivendi 51 proc. akcji Elektrim Telekomunikacja. Gra szła o wielkie pieniądze – biznesmeni mieli zainwestować ponad 600 mln euro.

Choć z projektu nic nie wyszło, później wraz z grupą Hachette był też jednym z kandydatów do kupna Ruchu, największego dystrybutora prasy w Polsce. Z tego projektu także nic nie wyszło. Niemniej Eastbridge kupił od Skarbu Państwa 70 proc. udziałów w spółce Domy Towarowe Centrum za jedynie 106 mln zł, choć należało do niej wiele atrakcyjnych nieruchomości w ścisłych centrach największych miast w Polsce. Ta prywatyzacja też wzbudziła wiele zastrzeżeń, włącznie z wnioskiem o postawienie ministra skarbu Emila Wąsacza, który ją zatwierdził, przed Trybunał Stanu.

Niczego niezgodnego z prawem mu nie udowodniono, ale na temat Brucknera niewiele osób chce oficjalnie rozmawiać. Ostatnio jest o nim zdecydowanie ciszej. Może pracuje nad kolejnym spektakularnym projektem, co w jego przypadku nie jest wykluczone.

Opinie Ekonomiczne
Tusk odpowiada na Trumpa, czy mówi Trumpem?
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Zamiast obniżać składkę zdrowotną, trzeba ją skasować
Opinie Ekonomiczne
Bełdowski, Góral: Kowal zawinił, bank powiesili
Opinie Ekonomiczne
Waldemar Markiewicz: Misja, wizja halucynacja – dlaczego trzeba mierzyć siły na zamiary?
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Opinie Ekonomiczne
Czy Polska może nie przystąpić do strefy euro?